Z mieszanymi uczuciami dałem czwórkę, chciałem mniej, nie da się jednak docenić kunsztu autora i kompozycji powieści. Dlaczego akurat taka ocena?
Książka totalnie mi się nie podobała, po połowie trochę się fabuła uspokoiła, ale potem znów zeszła na złe tory... Dlaczego znalazła się w 'jakiejś tam' setce książek które warto przeczytać tego nie wiem, chyba tylko po to aby uzmysłowić sobie jak reszta pozycji jest fabularnie dobra...
Tutaj za to dostajemy historię na granicy realnego świata, zagłębiając się akurat w te 'nieziemskie' momenty i uruchamiając trochę myślenie możemy zwrócić honor autorowi, ale cała reszta, bohaterowie, ich przeżycia i charaktery nie przemawiają do mnie całkowicie. Tytułowa samotność, oprócz wspomnianych wcześniej dobrze skreślonych alegorii życia ludzkiego, to nic innego jak głupota i zawiść naszych postaci z powieści, którymi rządzi prymitywna chuć, pomieszana z pedofilią, zoofilią, homoseksualizmem i na szeroko pojętym kazirodztwie kończąc, kropka.

Z mieszanymi uczuciami dałem czwórkę, chciałem mniej, nie da się jednak docenić kunsztu autora i kompozycji powieści. Dlaczego akurat taka ocena?
Książka totalnie mi się nie podobała, po połowie trochę się fabuła uspokoiła, ale potem znów zeszła na złe tory... Dlaczego znalazła się w 'jakiejś tam' setce książek które warto przeczytać tego nie wiem, chyba tylko po to aby...