Jest to niewielka, wierszowana książeczka o słońcu napisana przez panią Elizę Piotrowską. Jest skierowana do młodszych dzieci (ok. 3 lat) i nam się naprawdę spodobała.
Zalet ma sporo. Po pierwsze ładne, kolorowe ilustracje, po drugie ekologiczne przesłanie (książka jest nawet wydrukowana na ekologicznym papierze, nie zawierającym drewna), po trzecie naprawdę spora dawka wiedzy dla maluchów. Z tego krótkiego, zabawnego wierszyka dzieci dowiedzą się na przykład tego, że słońce to gwiazda, że krąży wokół Ziemi (a ludzie nie zawsze w to wierzyli i dopiero Kopernik im o tym powiedział), że dzięki słońcu mamy tlen oraz że będąc na plaży należy smarować się kremem z filtrem, żeby słonko nas nie spiekło na czerwono. A to tylko część informacji o słońcu zawartych w tej książce. Wszystko podane zabawnie i bezboleśnie.
Bardzo się ucieszyłam, gdy zobaczyłam, że jest/będzie więcej takich książeczek – o drzewie, o wodzie i o wietrze. Na pewno po nie sięgniemy, jak tylko nadarzy się okazja. Fajnie, że pojawiają się takie książki dla dzieci – mądre, niebanalne, a do tego zabawne. Oby było ich jak najwięcej.

Więcej moich opinii o różnych książkach dla dzieci (i nie tylko) na barakudatoja.blogspot.com

Jest to niewielka, wierszowana książeczka o słońcu napisana przez panią Elizę Piotrowską. Jest skierowana do młodszych dzieci (ok. 3 lat) i nam się naprawdę spodobała.
Zalet ma sporo. Po pierwsze ładne, kolorowe ilustracje, po drugie ekologiczne przesłanie (książka jest nawet wydrukowana na ekologicznym papierze, nie zawierającym drewna), po trzecie naprawdę spora dawka...