Przepiękna opowieść o rzeczach pięknych, które docenią ci najmniejsi jak i starsi ludzie. Polecam wszystkim wrażliwym na piękno i dobro czytelnikom : )

Przepiękna opowieść o rzeczach pięknych, które docenią ci najmniejsi jak i starsi ludzie. Polecam wszystkim wrażliwym na piękno i dobro czytelnikom : )

Poznajemy kolejnych "gości" odwiedzających Leśny Ludek. I to jakich gości!
Tytułowe wróżki są oryginalne i bardzo widowiskowe.
Pierwsze opowiadania są wręcz rewelacyjne. Jednak później jest gorzej. Opowieści nie łącza się ze sobą, nie kończę się. Autor trochę zapomniał że ma napisać krótkie (2-stronnicowe),treściwe i kolorowe opowiadania.
Jednak w dalszym ciągu jest dobrze.

Książka szczególnie warta poleceniu dla dzieci w wieku 6-10 lat.
Uwaga: Kilka opowiadań kończy się nie za pomyślnie, co może nie być przez malucha dobrze odebrane.

Poznajemy kolejnych "gości" odwiedzających Leśny Ludek. I to jakich gości!
Tytułowe wróżki są oryginalne i bardzo widowiskowe.
Pierwsze opowiadania są wręcz rewelacyjne. Jednak później jest gorzej. Opowieści nie łącza się ze sobą, nie kończę się. Autor trochę zapomniał że ma napisać krótkie (2-stronnicowe),treściwe i kolorowe opowiadania.
Jednak w dalszym ciągu jest...

Książka jest ładna jak i pozostałe z serii. Piękne i dokładne obrazki, ciekawe opowieści, ale... czemu te wróżki umierają??
Przyjeżdżają na wakacje do skrzatów, a potem większość ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. tzn. wyjaśnionych dla nas, ale gospodarze wróżek nie mają pojęcia co się z nimi stało. I - co najbardziej mnie dziwi - nie bardzo się tym przejmują. Nie ma więc żadnej konkluzji, wniosków, nauki. Nie ma wróżki i..? I nic. Sprawdźmy co porabia Jeż.
Podsumowując wielki plus za kreację tego ślicznego świata i za szatę graficzną, ale - jak dla mnie - za dużo tu smutnych i beznadziejnych sytuacji. Jedna za drugą, bez odpoczynku... mimo wszystko książkę czytaliśmy z przyjemnością,jednak chyba nie będziemy wracać do tej części.

Książka jest ładna jak i pozostałe z serii. Piękne i dokładne obrazki, ciekawe opowieści, ale... czemu te wróżki umierają??
Przyjeżdżają na wakacje do skrzatów, a potem większość ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. tzn. wyjaśnionych dla nas, ale gospodarze wróżek nie mają pojęcia co się z nimi stało. I - co najbardziej mnie dziwi - nie bardzo się tym przejmują. Nie ma...

Nie da się obiektywnie ocenić zauroczeń z dzieciństwa. Właściwie nawet nie ma takiej potrzeby:)

Nie da się obiektywnie ocenić zauroczeń z dzieciństwa. Właściwie nawet nie ma takiej potrzeby:)

Niestety ostatnia część jaką czytała mi mama i jaką mam w domu. Wszystkie cztery książki widzę na półce i choć już nie powinnam czytać bajek to do tych książek pragnę powracać, bo czuję w nich swoje dzieciństwo i swoją mamę. Wspaniałe uczucie.

Niestety ostatnia część jaką czytała mi mama i jaką mam w domu. Wszystkie cztery książki widzę na półce i choć już nie powinnam czytać bajek to do tych książek pragnę powracać, bo czuję w nich swoje dzieciństwo i swoją mamę. Wspaniałe uczucie.

Cykl 6 książek które poznałem w bibliotece gdy miałem 8 lat , opowiada o przygodach mówiących zwierzętach elfach ,wróżkach i skrzatach przypomina dzieciństwo .Polecam.

Cykl 6 książek które poznałem w bibliotece gdy miałem 8 lat , opowiada o przygodach mówiących zwierzętach elfach ,wróżkach i skrzatach przypomina dzieciństwo .Polecam.