Amerykański wampir
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Wampir do wynajęcia (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- American Vampire
- Wydawnictwo:
- G+J
- Data wydania:
- 2012-09-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-09-05
- Liczba stron:
- 326
- Czas czytania
- 5 godz. 26 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377782613
- Tłumacz:
- Michał Jaszkiewicz
- Tagi:
- Powieść amerykańska 21 w literatura współczesna wampir do wynającia
Kim jest Luna? Matką, żoną, prywatnym detektywem – oraz wampirem. Przed sześcioma laty Samantha Moon, pracownica federalnego urzędu, była zwykłą kobietą, mieszkała na przedmieściu i woziła dzieci na treningi. Nagle jedno niespodziewane, nieprawdopodobne wydarzenie – atak wampira – zmieniło jej życie na zawsze. A „zawsze” to bardzo długo dla kogoś, kto nie może umrzeć...
Samantha Moon odbywa nieoczekiwaną, ale niezwykle przejmującą rozmowę z pięcioletnią Maddie, która zaginęła trzy miesiące wcześniej. Jako rasowy detektyw natychmiast podejmuje trop, wykorzystując cały arsenał środków – w tym swoje zdolności parapsychologiczne, z dnia na dzień coraz silniejsze – aby odnaleźć dziewczynkę, zanim będzie za późno. Śledztwo ujawnia całą serię przerażających faktów, lecz bledną one w porównaniu z nagłym nieszczęściem, które spada na rodzinę Samanthy. Kiedy wszystkie środki zawodzą, musi ona dokonać ostatecznego wyboru pomiędzy życiem a śmiercią...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 230
- 207
- 87
- 13
- 8
- 7
- 6
- 6
- 4
- 3
Opinia
Od dawien, dawna przyrzekałam sobie, że w wypadku serii, czy też trylogii będę przestrzegać zasady czytania wszystkiego po kolei. Tom, po tomie. Niestety w przypadku „Amerykańskiego wampira” zrobiłam wyjątek i nie wiem, czy do końca słusznie. Nie lubię zaczynać historii „od środka”, bo wtedy sporo rzeczy umyka, ale chcąc nie chcąc owa pozycja tak mnie kusiła, że zabrałam się za nią nim zdobyłam poprzednie dwa tomy.
„Amerykański wampir” opowiada losy Luny. Kobiety, która jest równocześnie żoną, matką, prywatnym detektywem i wampirem. Została zaatakowana przez wampira, przez co została zmieniona i teraz musi się borykać z trudami dnia codziennego i wampiryzmu. W trzecim tomie dowiadujemy się o nowej sprawie, w tym wypadku sześcioletniej Maddie, uznanej kilka miesięcy wcześniej za zaginioną. Luna postanawia przyjrzeć się bliżej tej sprawie, zwłaszcza, że dzięki paranormalnym zdolnościom ma lepszy wgląd w całą sytuację. Oprócz tego nieoczekiwanie spada na wszystkich lawina nieszczęść i wypadków, w tym Samanthę. Dochodzi nawet do tego, że trzeba dokonać ważnych życiowych wyborów.
Z początku myślałam, że J.R.Rain będąc uprzednio prywatnym detektywem bardziej naprowadzi fabułę w kierunku wątków detektywistycznych, niż paranormalnych. Liczyłam na trochę bardziej wartką akcję, przez co troszkę się przeliczyłam. Co nie znaczy, że powieść jest zła, co to, to nie. Szkoda tylko, że niektóre sytuacje zostały przedstawione aż nazbyt ogólnikowo. Prawda jest też fakt, że nie można się zabierać za „Amerykańskiego wampira” nie czytając uprzednio „Luny” oraz „Księżyca i wampirzycy”, bowiem niektóre sytuacje są niejasne i pozbawione sensu. Przekonałam się o tym na własnej skórze. Jednak, gdy tylko zaczęłam zagłębiać się w poprzednie tomy, sporo spraw zrozumiałam. Również bohaterowie wydali mi się bardziej jaśni i klarowni. Wszystko jest bardziej zrozumiałe.
Nie wiem czy plusem, czy też minusem jest fakt postawy samej bohaterki. Zwłaszcza, jeśli chodzi o jej zainteresowanie mężczyznami. Z jednej strony dodaje to ciekawszej fabuły, z drugiej zaś teksty w stylu „Leżeć, mała” są aż nazbyt niesmaczne. Najbardziej chyba przypadła mi do gustu scena, w której Luna ukazuje swoje prawdziwe, matczyne uczucia w chwili, gdy jej syn trafia do szpitala. Przyznaję szczerze, że ten moment, aż mną wstrząsnął, bowiem jest nie tylko specyficzny, ale i wyjątkowy w porównaniu do całości.
Styl pisania jest tutaj prosty, tak samo jak język. Nie ma jakiś trudnych wyrażeń, czy niezrozumiałych opisów. Zdania krótkie i na temat. Z początku myślałam, że pod tym względem wszystko będzie bardziej uwikłane ze względu na detektywistyczna przeszłość autora. Fakt, faktem, jeśli chodzi o napięcie to czasem jest, czasem go nie ma, ale chyba taki już urok tej serii, bowiem w pierwszym tomie, który aktualnie czytam jest tak samo. Chociaż mimo wszystko mam niemałe wrażenie, że autor trochę podupadł na budowaniu fabuły i ciekawych wątków. Również spora czcionka, która nie męczy wzroku jest sporym plusem, przez co o wiele łatwiej i szybciej się czyta.
Od początku uważałam, że może nie jest to zbytnio wyszukana lektura, to i tak warto ją przeczytać. Lekka, przyjemna, w sam raz na chwilę odpoczynku po męczącym dniu. W szczególności mogę ja polecić fanatykom wampiryzmu i ogarniających wszem i wobec świat czytelniczy paranormali. Jeśli spotkałabym się z kolejnymi częściami przygód Luny, to chętnie bym je przeczytała – o ile uprzednio skończę nadrabiać tomy poprzednie, co przyznaję idzie mi całkiem sprawnie. Zwłaszcza, że liczę na ciekawsze zakończenie całej tej historii, niż to, które zostało pokazane tutaj, – bo już na pierwszy rzut okaz widać, że nie jest to koniec historii, a jedynie początek czegoś nowego.
Od dawien, dawna przyrzekałam sobie, że w wypadku serii, czy też trylogii będę przestrzegać zasady czytania wszystkiego po kolei. Tom, po tomie. Niestety w przypadku „Amerykańskiego wampira” zrobiłam wyjątek i nie wiem, czy do końca słusznie. Nie lubię zaczynać historii „od środka”, bo wtedy sporo rzeczy umyka, ale chcąc nie chcąc owa pozycja tak mnie kusiła, że zabrałam...
więcej Pokaż mimo to