Kobieta, którą porwał wiatr

Okładka książki Kobieta, którą porwał wiatr
Claus Stephani Wydawnictwo: Nasza Księgarnia literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Blumenkind
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2012-09-12
Data 1. wyd. pol.:
2012-09-12
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310118967
Tłumacz:
Andrzej Wajs
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
100 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
830
671

Na półkach: , ,

Miałem wobec tej książki chyba zbyt wysokie wymagania. Gdzieś tam wewnątrz, gdzie wygodnie rozsiadła się moja intuicja, podpowiedziała mi, szepcząc po cichu.
-Słuchaj gościu, ta książka będzie dobra. To jedna z tych niepozornych, które zmieniają pewną część Ciebie w bardzo dużym stopniu.
Czasem słyszę dość wyraźnie takie szepty, lecz w zderzeniu z rzeczywistością nie zawsze okazują się mieć racje. Często się mylą, dając fałszywą nadzieję.
Główna bohaterka książki Bajla, jak i pozostałe postacie odgrywające jakąś tam swoją rolę w powieści były zagubione, ciągle w strachu przed nieznanym. Takie trwanie w nadziei, że los okaże łaskę. Lecz los, który w czasie wojny nie znał litości rozrywał codzienność na strzępy, zabierając ją raz do nieba, raz do piekła. Taki chaos, taka niepewność, totalna rozpierducha rzeczywistości jest dla człowieka męką i prawdziwym cierpieniem. Ten strach, ten cień, ta kostuch ciągle wyglądająca zza rogu, czekająca na właściwy moment.
Dokładnie to samo czyniła z moimi emocjami i wrażeniami ta smutna opowieść. Zabierała mnie z nieba, do piekła. Raz poruszała moją wrażliwość, a niekiedy budziła rozczarowanie. Były momenty, które skupiały uwagę i trzymały mnie mocno przy przepływających słowach. Lecz później ich znaczenie się jakby rozpływało, traciło swoją wartość.
Słowa, mówiące o czymś ważnym, czymś co budzi z uśpienia te nasze wrażliwe emocje mieszały się z wątkami błahymi, miałkimi w swym znaczeniu...
Nie wiem, czy ktoś będzie wiedział o co mi chodzi, bo czasem trudno mnie zrozumieć. Nie mogę jednak wytłumaczyć tego inaczej. Nie rozumiałem pewnych decyzji, które były związane z prowadzeniem fabuły.
Niektóre rozwiązania mi nie pasowały. Coś się nie zgadzało. Być może moje oczekiwania wobec książki były zbyt wielkie. Nie mam pojęcia. Może jednak samo wykonanie było nie do końca przemyślane, dopracowane przez autora. No, a zakończenie. Nie wyjaśniło zupełnie nic. Może jakieś domysły, które ciągnęły tą moją wyobraźnie. Może, może, może...
Może to, a może tamto..., za dużo tego może.
Książka nie jest zła, bo pozwala dowiedzieć się mnóstwo nowych rzeczy o wojnie. Nowe spojrzenie, nowe informacje. Jednak pewne niedociągnięcia popsuły mi opinię.

Na szczęście pozostały mądre w swym przesłaniu cytaty, które wyrwane z treści, miały w sobie pewną prawdę...

„Bo ludzie i zwyczaje rzadko zmieniają się na lepsze, jak powiedziała Rebeka. Prędzej już na gorsze.” (64 s.)

„Jedni poszli z dymem, inni zniknęli w otchłani – pomyślała Maria. - Nie został po nich żaden ślad. Poza bólem tych, którzy przetrwali, a ten jest niewidzialny. Ale czuje się go każdego dnia, bo groby owych umarłych są tak naprawdę w naszych sercach.” (220-221 s.)

„Cierpienie obezwładnia i zmusza do milczenia.” (221 s.)

„Na starość to ubrania ciężkie, tylko młodość nosi lekką suknię.” (288 s.)

Miałem wobec tej książki chyba zbyt wysokie wymagania. Gdzieś tam wewnątrz, gdzie wygodnie rozsiadła się moja intuicja, podpowiedziała mi, szepcząc po cichu.
-Słuchaj gościu, ta książka będzie dobra. To jedna z tych niepozornych, które zmieniają pewną część Ciebie w bardzo dużym stopniu.
Czasem słyszę dość wyraźnie takie szepty, lecz w zderzeniu z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    277
  • Przeczytane
    123
  • Posiadam
    34
  • Teraz czytam
    5
  • 2013
    4
  • Ulubione
    3
  • Z wymiany
    3
  • Poszukuję
    2
  • 2014
    2
  • Nie ma w bibliotece
    2

Cytaty

Więcej
Claus Stephani Kobieta, którą porwał wiatr Zobacz więcej
Claus Stephani Kobieta, którą porwał wiatr Zobacz więcej
Claus Stephani Kobieta, którą porwał wiatr Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także