Krwawe nadzienie
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2012-08-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-08-20
- Liczba stron:
- 252
- Czas czytania
- 4 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377224373
W cichym amerykańskim miasteczku Tametown życie toczy się leniwie. Perfekcyjne panie domu czekają na swoich mężów w schludnych mieszkaniach, a czas mija im na gotowaniu, sprzątaniu i plotkowaniu. Jedną z gospodyń jest Stacy Robertson, z pozoru mająca wszystko, czego dusza zapragnie – piękny dom i kochającego męża. Jednak Stacy ukrywa pewien sekret – w dzieciństwie była świadkiem brutalnego morderstwa. Wspomnienia, które usiłuje ukryć i presja związana z mieszkaniem w idealnym miasteczku stają się coraz bardziej uciążliwe.
Jedno krwawe wydarzenie uwalnia szaleństwo, które zmieni życie Stacy i całego Tametown, prowadząc do nieoczekiwanego zakończenia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 18
- 16
- 8
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
- Widziałaś, co się tam działo, to cyrk...Żyjemy dla zmywania, mycia podłóg i gotowania. Nie mamy dzieci, jesteśmy jak roboty, jak pieprzone...
RozwińKostki od kurczaka potoczyły się po kamiennym stole. - Zdrada- powiedziała, obserwując uważnie wróżbę.- Ale co potem? Kości stanęły, a ona ...
Rozwiń
Opinia
To było tak.
Klimat? No piękny. Sielankowe przedmieścia rodem z filmów z lat 60. Wiecie, jak Wisteria Lane z "Gotowe na wszystko" czy piękne pastelowe osiedle w "Edwardzie Nożycorękim".
I porównanie jest aż nadto dobre.
Idealna żona pilnuje domu, gotuje, sprząta, codziennie, gdy mąż wraca z pracy, podaje mu obiad i deser, najlepiej ciasto. W kuchni, przy myciu naczyń spogląda spod firanek na domy sąsiadek, z zazdrością notując, że któraś ma lepszą fryzurę.
I nagle coś w jednej pęka, gdy widzi, że na idealnym osiedlu jej mąż zdradza ją z jedną z sąsiadek. Chwyta nóż ze stojaka i bez opamiętania wbija go w kuchni w dwa ciała. Najgorsze jest to, że zabijanie jej się spodobało.
---
Brzmi to nieźle, naprawdę. W międzyczasie jest kilka błędów rzeczowych, czy tych zdań, które tylko dobrze brzmią, a niewiele mają wspólnego z faktami z książki. Dochodzi nagle jakiś wątek paranormalny, a epilog sprawia, że... chciałam cisnąć książką o ścianę. Gdyby to był papier, to pewnie bym się nie wahała, telefonu było mi szkoda.
Epilog, moi drodzy, to rozdział, który miał wprawić w osłupienie, zrobić Wam, czytelnicy, wodę z mózgów i zostawić z głową w kawałach, jak co najmniej Fight Club. Jeśli nie jesteś dociekliwym czlowiekiem, to łykniesz zakończenie z uśmiechem, mówiąc "ha, tego się nie spodziewałem".
I będzie to prawda, bo zakończenie jest zaskoczeniem. Nie można było spodziewać się czegoś, co kłóci się z połową stron w książce, co sprawia, że część rodziałów nie ma najmniejszego sensu i sam fakt, że one tam są, trochę podważa założenie, że autor taką końcówkę planował od początku.
Szkoda, bardzo szkoda.
To było tak.
więcej Pokaż mimo toKlimat? No piękny. Sielankowe przedmieścia rodem z filmów z lat 60. Wiecie, jak Wisteria Lane z "Gotowe na wszystko" czy piękne pastelowe osiedle w "Edwardzie Nożycorękim".
I porównanie jest aż nadto dobre.
Idealna żona pilnuje domu, gotuje, sprząta, codziennie, gdy mąż wraca z pracy, podaje mu obiad i deser, najlepiej ciasto. W kuchni, przy myciu naczyń...