Śmierć jest moim rzemiosłem
365 str.
6 godz. 5 min.
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- La mort est mon métier
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1956-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1956-01-01
- Liczba stron:
- 365
- Czas czytania
- 6 godz. 5 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Czesław Przymusiński
- Tagi:
- auschwitz oświęcim obóz
Psychologiczne studium faszyzmu oparte na pamiętnikach komendanta obozu Auschwitz-Birkenau, Rudolfa Hößa.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 39
- 15
- 7
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Są takie książki, które zostają z człowiekiem na dłużej – nawet wiele miesięcy po ich przeczytaniu, kiedy tylko natrafimy wzrokiem na daną okładkę na półce, przypominają nam się wrażenia z lektury. Taką powieścią jest dla mnie „Śmierć jest moim rzemiosłem” (fr. „La mort est mon métier”) Roberta Merle’a. To wydana w 1952 roku historia, której nie sposób zapomnieć.
Powieść opowiada o Rudolfie, którego czytelnik poznaje jako małego chłopca i towarzyszy mu przez cały okres dojrzewania, aż do momentu, gdy bohater zostaje oddelegowany do zadania, które w historii figuruje pod pojęciem „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”. Autor, opisując poczynania bohatera, inspirował się pamiętnikami Rudolfa Hößa – nazisty odpowiedzialnego za rozpędzenie śmiercionośnej machiny, jaką był przemysł egzekucyjny w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.
Wyjątkowym w tej lekturze jest jej ton, który jest… neutralny. Próżno tu szukać oskarżeń i bólu. Robert Merle napisał studium faszyzmu, w którym podwładni Hitlera są przede wszystkim ludźmi – jednostkami ze swoimi problemami, traumami i słabościami. W tej powieści nie ma potworów, co może wydawać się szokujące, wszak mówimy o bohaterze (nawet wydźwięk tego słowa wydaje się niestosowny), który zabił od dwóch do trzech milionów ludzi. To właśnie ten ton tak bardzo uderzył czytelników Roberta Merle’a ponad pół wieku temu – przypomnijmy, że książka została napisana tuż po wojnie, a więc ci, którym udało się przeżyć obozy zagłady, nie tylko jeszcze żyli, ale także wciąż mieli przed oczyma świeże obrazy tego, czego doświadczyli. Na tym gruncie powstaje „Śmierć jest moim rzemiosłem”, powieść, w której nazista ukazany jest w taki sposób, że czytelnik poniekąd z nim… sympatyzuje. Uczucie, jakie towarzyszyło mi, gdy zdałam sobie z tego sprawę, jest obecne we mnie do dziś.
Nie wypowiem się o przekładzie, jako że tekst czytałam w oryginale. Jeśli jest natomiast choć odrobinę zbliżony do tego, czego doświadczyłam w wersji francuskiej, to mogę zapewnić, że język koresponduje z treścią doskonale - suchy, bez emocjonalnych wstawek, a przede wszystkim stylizowany na raport czy też depeszę z rozkazami. A dodatkowo niepozbawiony błyskotliwych wtrętów i elementów humorystycznych.
Myślę, że powieść tę powinien przeczytać każdy. To tak, jakbyście oglądali „Chłopca w pasiastej piżamie” i „Pociąg życia”, czytając jednocześnie „Medaliony” Zofii Nałkowskiej. „Śmierć jest moim rzemiosłem” jest bowiem pełna kontrastów i ukazuje holokaust z zupełnie innej perspektywy, aniżeli polski czytelnik jest do tego przyzwyczajony. Spoglądać na „ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej” oczyma oprawcy, a nie ofiary, to wrażenie niezapomniane i ogromnie ważne. To jedna z tych powieści, które zakwalifikowałabym do kategorii obowiązkowych dla każdego człowieka, zwłaszcza młodego, jako że obecnie obserwuje się w Polsce rozkwit idei faszyzujących wśród nastolatków.
Są takie książki, które zostają z człowiekiem na dłużej – nawet wiele miesięcy po ich przeczytaniu, kiedy tylko natrafimy wzrokiem na daną okładkę na półce, przypominają nam się wrażenia z lektury. Taką powieścią jest dla mnie „Śmierć jest moim rzemiosłem” (fr. „La mort est mon métier”) Roberta Merle’a. To wydana w 1952 roku historia, której nie sposób zapomnieć.
więcej Pokaż mimo toPowieść...