Książka, która już na sam widok przypadła mi do gustu. Poręczna, z ciekawym tytułem zainteresowała mnie swoim wnętrzem. Nie jest to poradnik pisany językiem medycyny, dlatego każdy kto znajdzie się sam na sam z tą książką zrozumie więcej niż mógłby się spodziewać. Autorka problem stresu, jego działanie na organizm człowieka przybliża czytelnikowi w sposób przejrzysty starając się, aby nie nudzić przydługimi rozdziałami. Jak wiadomo wszelkie urozmaicenia nawet w książkach są mile widziane, dlatego cieszę się z widoku tabel, cytatów z naukowych czasopism a także odpowiedzi lekarzy na wszelakie kwestie.
„Myśl zdrowo” to pozytywny kierunek na naszej emocjonującej drodze do szczęścia. Z wielką przykrością patrzę na nasz świat przez pryzmat umysłu człowieka. Dostrzegam słabość „silnej” jego woli, podatność na złośliwe bodźce podświadomości. I co najgorsze w całym tym kręgu zauważam siebie, osobę trzeźwo stąpającą po ziemi, ale niechybnie ogromnie narażoną na stres a w szczególności na swawolną podświadomość. Dlatego A. Grzesiak zawdzięczam kompetentną wiedzę poprzez którą w pełni zrozumiałam jak wielkie znaczenie dla naszego dobra są pozytywne emocje, nastawienie i życie dla siebie – wyłącznie!
Od wieków wiadomo, że stres niszczy nasze piękne wnętrza, przykładem są rozpoczynające każdy rozdział cytaty sławnych ludzi:

„ Jeśli boisz się czegoś, wiedz, że przyczyna tego strachu tkwi nie poza tobą, lecz w tobie.”
Lew Mikołajewicz Tołstoj, pisarz

„ Człowiek bardzo się uskarża przy każdym bólu, a tak rzadko się cieszy, gdy go nie czuje.”
Georg Christoph Lichtenberg, satyryk

„ Ludzie spieszą się w pracy, dlatego niedbale ją wykonują, spieszą się w używaniu życia, dlatego jego smaku nie odczuwają, spieszą się w odpoczynku, dlatego nie mogą wypocząć.”
-dr. Antoni Kępiński, psychiatra

Piękne i ponadczasowe myśli, sentencje które powinno wyryć się w pamięci na stałe. Jenak kiedy nie patrzymy na nie z nadzieją i wiarą pozostają wtedy tylko słowami...
Co ciekawe na pokrzepienie i wywołanie uśmiechu na twarzy (u mnie każdorazowo) wszystkie rozdziały kończą się dowcipami bardzo często o lekarzu i pacjencie. Wszystkie są błyskotliwe i pełne humoru.

„ Pewien starszy żyd przyszedł po radę do rabina.
Rabbi, powiedz mi: mam 80 lat, a moja żona 30. I wydaj e mi się, ze ona jest w ciąży. Co mam o tym sądzić, cieszyć się czy martwić?
Rabin odpowiada mu:
Posłuchaj, mój znajomy był kiedyś na polowaniu. Zobaczył przed sobą pięknego jelenia. Wyjmuje strzelbę, przymierza się do strzału i w tym momencie przypomniał sobie, że nie wziął ze sobą nabojów. A jednak rozlega się strzał i jeleń pada martwy...
Niemożliwe, ktoś musiał strzelić z boku – przerywa staruszek
O, właśnie! - mówi rabin.”

„Myśl zdrowo” to poradnik, który informuje że warto mieć czyste i zdrowe myśli. Mając do stracenia tak wiele warto dogłębnie posłuchać głosu swego ciała. Życia zasypuje nas brudami, ale pora już otrząsnąć się z niszczycielskiego skutku złego napięcia, dostarczyć naszej podświadomości obrazów spokoju, błogiego panowania nad impulsywnością, bo to w głównej mierze ona odpowiada za nasz gorący temperament.
Książkę polecam wszystkim cholerykom, nie radzącym sobie czasami nawet w najprostszej sytuacji. Obarczonych, przyduszonych natłokiem zdarzeń, barkiem współczucia , domowego ciepła a także osobom samotnym.

„Żyj długo, zdrowo i bezstresowo!”

To motto tej książki, życzę każdemu aby po lekturze tego poradnika mógł powiedzieć to samo...

Książka, która już na sam widok przypadła mi do gustu. Poręczna, z ciekawym tytułem zainteresowała mnie swoim wnętrzem. Nie jest to poradnik pisany językiem medycyny, dlatego każdy kto znajdzie się sam na sam z tą książką zrozumie więcej niż mógłby się spodziewać. Autorka problem stresu, jego działanie na organizm człowieka przybliża czytelnikowi w sposób przejrzysty...