Facet na telefon

Okładka książki Facet na telefon
A.J. Gabryel Wydawnictwo: Wielka Litera Cykl: Facet na telefon (tom 1) literatura obyczajowa, romans
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Facet na telefon (tom 1)
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2012-07-11
Data 1. wyd. pol.:
2012-07-11
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363387198
Tagi:
blog powieść facet telefon seks kobiety pragnienia erotyka klientki mężczyzna kobieciarz australia polak

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Eksplozje Igor Brejdygant, A.J. Gabryel, Tomasz Jastrun, Jacek Melchior, Daniel Odija, Paweł Paliński, Ahsan Ridha Hassan, Alek Rogoziński, Janusz Leon Wiśniewski
Ocena 6,6
Eksplozje Igor Brejdygant, A....

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Chwile szczęścia do wynajęcia



1018 51 118

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1232 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
726
232

Na półkach:

Zupełnie nie wiem jak, kiedy i dlaczego tak szybko, ale rynek nowości książkowych erotykami stoi. Jeszcze kilka miesięcy temu było cicho o owym nurcie, a teraz mam wrażenie, że niemal nic innego się nie wydaje i o innych książkach się nie mówi. Wystarczy wymienić "Wilgotne miejsca" Ch. Roche czy "Pięćdziesiąt twarzy Greya" E. Leonard. Te dwa tytuły niemal już wyskakują z lodówki - wszyscy o nich piszą, brać recenzencka (ta bardziej i mniej profesjonalna) podzieliła się na dwa fronty - ostra krytyka bądź doszukiwanie się nowego zjawiska socjologicznego. Obiektywnie jednak - powieści z pieprzykiem są na fali. W ten trend doskonale wstrzelił się A. J. Gabryel i jego "Facet na telefon".

Wymienionych przeze mnie powyżej powieści nie czytałam (jeszcze), jednak pozwolę sobie przytoczyć opinie mądrzejszych ode mnie, iż do kanonu raczej nie wejdą. Podobnie będzie z "Facetem na telefon" - literatura wysokich lotów to moim zdaniem nie jest. Fabuła jest prosta - poznajemy losy Adama, który opowiada o spotkaniach z klientkami, korzystającymi z jego usług. Usług niebagatelnych bo tytułowy facet jest panem do towarzystwa. W każdym tego słowa znaczeniu. Literacko owszem poprawnie, język niepokaleczony, ale polotu tutaj nie znajdziemy. Narratorem jest Adam, bądź osobnik wszechwiedzący czytający w myślach kobiet korzystających z usług żigolaka. Całość sprawia wrażenie dość prostej historyjki, jest mieszanką mocno oklepanych elementów rodem z opowiadań erotycznych ze znośną dawką filozofii życiowej uprawianej przez Adama. Powieści za gniot mimo tego, co napisałam jednak nie uznaję. Dlaczego? Odpowiedź poniżej.

Czyta się sprawnie, szybko i bardzo przyjemnie. Wciąga, po prostu wciąga. Mimo, że momentami jest naiwnie i raczej stereotypowo, to nie można odmówić autorowi subtelności, namiętności i po takiego jakiegoś zdrowego erotyzmu. Przyczepiłam się w recenzji "Życia w tropikach" do niesmacznych, nieciekawych, nierealnych i wyolbrzymionych opisów podbojów łóżkowych autora - w przypadku "Faceta na telefon" jest w porządku. Seks tutaj jest smaczny, nęcący, niemal skrojony na potrzeby kobiety-czytelniczki. Jednak jest i druga strona medalu - tytułowy bohater jest w gruncie rzeczy smutnym człowiekiem i seks nie smakuje mu tak, jak (moim zdaniem) powinien. Chociaż pod koniec lektury pojawiła się w mojej głowie refleksja - czy ten smutek to jest wynikiem spojrzenia na problem z mojej perspektywy?

Ponadto panuje w tej powieści swoisty chaos. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że książka powstała na fali popularności bloga autora. Mnogość bohaterek-klientek wprowadza spore zamieszanie, jednak z drugiej strony wrzuca w dość ciekawy stan ducha - tyle kobiet, ciał, zachcianek, pragnień. Na minus zapisuję również mocno snobistyczne product-placement - te wszystkie Gucci, Armani, Gaultiery, Belvedere i inne to mocno niepotrzebne dodatki. Rozumiem ich funkcję, jednak uważam je za zbędne.

W trakcie czytania w mojej głowie pojawiło się pytanie - czym "Facet na telefon" różni się od jakiegoś tam harlequina czy innego romansu, w którym przecież znajdę równie pikantne opowieści? Może jest to próba nieco głębszego potraktowania tematu? Powieści o kurtyzanach nie brakuje, wiele z nich weszło do kanonu, a temat męskich prostytutek to nadal swoista niewiadoma, a nawet tabu. I to było dla mnie największą wartością - możliwość spojrzenia na profesję z odmiennego punktu widzenia. Co więcej - autor wyliczył sporo przyczyn dla których kobiety decydowały się skorzystać z usług Adama i wierzcie mi - przekrój jest naprawdę imponujący. I mocno niejednoznaczny.

Idzie nowe w literaturze. Erotyka zdecydowanie będzie królować na półkach księgarskich w ciągu najbliższych miesięcy. Chic lit wkracza w nowy wymiar. Dobrze czy źle? Nie mnie oceniać. Zachęcam do wyrobienia własnej opinii - czytając zarówno nowości, jak i poznając klasykę gatunku. "Facet na telefon" skłonił mnie do przemyśleń, pytań, zdefiniowania swoich poglądów. Nie każda powieść ma taką moc. I chociażby dlatego warto ją przeczytać.

Opinia została opublikowana uprzednio na moim blogu http://bazgradelko.blogspot.com

Zupełnie nie wiem jak, kiedy i dlaczego tak szybko, ale rynek nowości książkowych erotykami stoi. Jeszcze kilka miesięcy temu było cicho o owym nurcie, a teraz mam wrażenie, że niemal nic innego się nie wydaje i o innych książkach się nie mówi. Wystarczy wymienić "Wilgotne miejsca" Ch. Roche czy "Pięćdziesiąt twarzy Greya" E. Leonard. Te dwa tytuły niemal już wyskakują z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 688
  • Chcę przeczytać
    809
  • Posiadam
    377
  • Teraz czytam
    42
  • Ulubione
    30
  • 2013
    27
  • Chcę w prezencie
    21
  • 2012
    20
  • E-book
    19
  • 2014
    14

Cytaty

Więcej
A.J. Gabryel Facet na telefon Zobacz więcej
A.J. Gabryel Facet na telefon Zobacz więcej
A.J. Gabryel Facet na telefon Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także