"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam
Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok
Bo przepadłeś z kretesem nim zrozumiesz swój błąd"
Te słowa z piosenki Budki Suflera mogłyby być mottem tej książki.
Książka jest o miłości i zdradzie.Ale miłości najgorszego gatunku.
Charmion: nie chcesz mnie kochać więc giń
Kleopatra: ty dałeś mi wszystko co miałeś więc giń.
Czy to jest prawdziwa miłość?

Założenie książki opiera się na błędzie logicznym autora.Skoro od dziesiątków lat arystokraci i kapłani egipscy snuli plany obalenia dynastii greckiej i przywrócenia do władzy faraonów egipskich a Harmachis był ostatnim żyjącym potomkiem faraonów , to dlaczego jego , przyszłego faraona wychowano na kapłana i to takiego który ślubował celibat ? Zamiast celibatu powinni zaplanować jego małżeństwo w celu założenia nowej dynastii (a właściwie kontynuowania starej , sprzed Ptolemeuszów.)Na żonę najlepiej nadawała się Charmion , była wszak najbliższą kuzynką.Myślący długofalowo spiskowcy nie zrobiliby takiego błędu.
Chyba że planowali w przyszłości WOLNE WYBORY.

"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam
Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok
Bo przepadłeś z kretesem nim zrozumiesz swój błąd"
Te słowa z piosenki Budki Suflera mogłyby być mottem tej książki.
Książka jest o miłości i zdradzie.Ale miłości najgorszego gatunku.
Charmion: nie chcesz mnie kochać więc...