Błękit szafiru

Okładka książki Błękit szafiru
Kerstin Gier Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Trylogia Czasu (tom 2) fantasy, science fiction
364 str. 6 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Czasu (tom 2)
Tytuł oryginału:
Saphirblau. Liebe geht durch alle Zeiten
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2011-10-12
Data 1. wyd. pol.:
2011-10-12
Liczba stron:
364
Czas czytania
6 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323778226
Tłumacz:
Agata Janiszewska
Tagi:
literatura niemiecka Trylogia Czasu

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
1653
459

Na półkach: ,

Chciałabym napisać, że czytanie książki dzieliłam sobie na mniejsze części, aby w spokoju się nimi delektować. Chciałabym wam zakomunikować, że był to bardzo przyjemny kredyt, dzięki któremu łatwiej zniosę rozłąkę z serią pani Kerstin Gier na następne dwie pory roku. Niestety, albo może raczej „stety”, było by to wierutne kłamstwo! Powieść zakupiłam kilka dni temu, a nazajutrz skończyłam. Nie mogłam się oderwać, a gdy już to robiłam, żeby wykonać tak nieistotną czynność jak nauczenie się do sprawdzianu z fizyki, czyniłam to z wielkim żalem i oporem.


Gwendolyn to szesnastoletnia „prawie” normalna dziewczyna. Bowiem od pewnego czasu posiada rzadką umiejętność podróży w czasie. Od wydarzeń z pierwszej części minęło raptem kilka chwil, jeśli już nie użyć określenia, że prawie żadna. Autorka zaczyna snucie opowieści od miejsca, w którym uprzednio skończyła. Wszystko powróciło do mnie jak bumerang. Postacie. Fabuła. Emocje. Czułam się tak, jakbym ani na moment nie puszczała „Czerwonego rubinu” z rąk, a zmiana koloru okładki była tylko nieistotną halucynacją.

Główna bohaterka przyciąga kłopoty i konflikty jak magnes. Nie dość, że nie rozumie sytuacji uczuciowej, która wytworzyła się pomiędzy nią a Gideonem, to jeszcze nie jest pewna winy swoich wrogów. Na domiar złego nikt nie chce jej nic mówić, a za plecami nowi znajomi nazywają ją zdrajczynią. Niespodziewany fakt przymusu, aby więcej czasu spędzała z kuzynką także nie pomaga. Jak tu żyć… w teraźniejszości?

Spodobało mi się wprowadzenie postaci Xemeriusa – kościelnego gargulca. Nowy przyjaciel Gwen, nie raz wywoływał na mojej twarzy przysłowiowego „banana”, jeśli nie był to pospolity wybuch śmiechu. Nie zabrakło Leslie, mojej ulubionej postaci. Dialogi pomiędzy nią, a główną bohaterką przez cały czas były przeboskie, chociaż osobiście uważam, że było ich stanowczo za mało! Był też taki jeszcze jeden, nowy gość, o pięknych zielonych oczach… Ale! Ale! Pssss… Będę sadystyczna, a co mi tam! Zielonooki jest zarezerwowany tylko dla wąskiej grupy. Zespołu wielbicieli Trylogii czasu, którzy sobie przeczytają książkę :-P

Podróże w czasie, były dla mnie prawdziwą śmietanką na kawie, gdy zabijał mnie powoli sen. Wiedziałam wtedy, że nie ma mowy o jakimkolwiek zaprzestaniu czytania. Byłam troszeczkę skonsternowana, ponieważ sądziłam, że w drugim tomie wyjaśni się ciut więcej rzeczy z pierwszej części, a bohaterowie odbędą podróże, o których poprzednio była mowa. Tutaj troszeczkę się zawiodłam, ale sądzę, że pani Gier zostawiła to sobie na część trzecią.

Zrobiłam także pewien eksperyment. Próbowałam zauważyć w lustrze, błysk w moim oku, gdy dzięki barwnym opisom, wyobrażałam sobie te wszystkie cudowne stroje. Niestety poniosłam na tym polu klęskę. Nie udało się. Jednak czytając dialogi, pomiędzy Gwen i Gideonem tak się chichrałam, że brat zapytał czy coś brałam, bo i oczy mi dziwnie się świecą. Tak więc moi drodzy! Tak czy inaczej, ale cel osiągnięty.

Po „Czerwieni rubinu” postawiłam bardzo wysoką poprzeczkę „Błękitowi szafiru”. Bardzo chciałam przeczytać książkę, aby dowiedzieć się, czy powieść spełnia moje oczekiwania. Jednocześnie wzbraniałam się przed tym z widmem klęski przed oczyma. Teraz szczerze mogę powiedzieć, że znalazłam tutaj wszystko, czego szukałam. „Błękit szafiru” to książka kierowana do młodzieży, ale w zasadzie zauważyłam, że trafia także do starszych odbiorców. Z jednej strony tajemnicza, wodzi nas za nos. Z drugiej totalnie romantyczna, sprzyjająca ponurym wieczorom. Akcja pędzi jak szalona, ale nie ma co martwić się wpadnięcia w istny labirynt szczegółów. Wiele tajemnic pozostało na następną i już niestety ostatnią część, która – o zgrozo – wyjdzie dopiero na wiosnę. Jeśli nie chcecie popaść w depresję, radzę dawkować sobie powieść – stronę na dzień. Jednocześnie jestem całkowicie pewna, że wam się to nie uda. W momencie, gdy weźmiecie „Błękit szafiru” do ręki, nie będzie już odwrotu. Będziecie musieli dokończyć. Potem tylko płacz i zgrzytanie zębów, bo o drugiej w nocy okaże się, że musicie uczyć się jeszcze fizyki.

Moja ocena: 10/10
www.nocnycien.blogspot.com

Chciałabym napisać, że czytanie książki dzieliłam sobie na mniejsze części, aby w spokoju się nimi delektować. Chciałabym wam zakomunikować, że był to bardzo przyjemny kredyt, dzięki któremu łatwiej zniosę rozłąkę z serią pani Kerstin Gier na następne dwie pory roku. Niestety, albo może raczej „stety”, było by to wierutne kłamstwo! Powieść zakupiłam kilka dni temu, a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    14 533
  • Chcę przeczytać
    4 663
  • Posiadam
    2 362
  • Ulubione
    2 021
  • Chcę w prezencie
    362
  • Fantastyka
    242
  • Fantasy
    158
  • 2013
    158
  • 2014
    122
  • Teraz czytam
    116

Cytaty

Więcej
Kerstin Gier Błękit szafiru Zobacz więcej
Kerstin Gier Błękit szafiru Zobacz więcej
Kerstin Gier Błękit szafiru Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także