Gwiazdy nad Afryką

Okładka książki Gwiazdy nad Afryką
Ilona Maria Hilliges Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Sterne über Afrika
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2011-06-15
Data 1. wyd. pol.:
2011-06-15
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-247-2109-2
Tłumacz:
Wojciech Zahaczewski
Tagi:
Afryka odwaga kobieta podróż literatura niemiecka
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
138 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1938
141

Na półkach: , ,

To trzeba powiedzieć otwarcie - nie chciałam jechać. Każdy z moich bliskich wiedział jak się miotam przed tym wyjazdem. W noc przed wylotem do Kapsztadu tłukłam się po mieszkaniu głównie wściekła, w poszukiwaniu rzeczy, które powinnam spakować. Wściekła na siebie, na cały świat. Afryka Afryką, ale co to za wyjazd bez męża? Było nam ciężko i cieszę się, że mamy to za sobą.
Ale był taki wieczór, zdaje się ze nasz przedostatni już w Afryce, który spędzaliśmy w rezerwacie Sanbona. Nasi strażnicy (których ulubiony kolega uparł się nazywać randżersami ;D) tego wieczora w drodze powrotnej z safari zatrzymali się i kazali nam wysiąść. Światła samochodów zostały zgaszone, a my mielismy spojrzeć w niebo. I ten zapierający dech w piersi widok chyba zrekompensował wszystko co czułam przed wyjazdem. Diamenty usiane na aksamicie nieba. Mleczna Droga. Krzyż Południa. Pas Oriona. Mars i Wenus. I opowiadana kobiecym głosem piękna legenda o tym jak powstałą Mleczna Droga. Coś niezapomnianego.
Dlatego gdy przeglądając ofertę wydawniczą Świata Książki zobaczyłam Gwiazdy nad Afryką wiedziałam, że muszę to przeczytać :)

Jest rok 1906. Kobiety nie mają prawa do głosowania, ich jedyną rolą w społeczeństwie jest być czyjąś matką i żoną. I nikim więcej. Możliwości zawodowe są mocno ograniczone, kobietom niezamężnym pozostaje do wyboru bycie guwernantką czy służącą. Wiele kobiet przyjmuje tak ustanowione przez mężczyzn zasady jako coś naturalnego i cieszy się z bycia np. panią doktorową. Ale są też takie, którym taka rola nie wystarcza. Chcą się kształcić, zdobywać doświadczenie zawodowe. Taką kobietą jest właśnie Amelia von Freyer, która postanawia zostać lekarką. Trzeba naprawdę sporej odwagi i determinacji, by w świecie zdominowanym przez mężczyzn robić karierę lekarki. Niestety mimo tych imponujących cech charakteru Amelia nie może wpłynąć na mentalność mężczyzn, którzy traktują kobiety jako osoby nadto uczuciowe, by mogły kierować się rozsądkiem, którym brakuje logiki w sposobie myślenia i które częściej kierują się emocjami niż wiedzą czy doświadczeniem. Dlatego gdy zostaje wyśmiana podczas przedstawiania wyników swojej pracy podczas konferencji w Berlinie, gdy jej propozycja by uczestniczyć w wyprawie profesora Kocha została przyjęta z pobłażliwością, Amelia postanawia wrócić tam, gdzie się wychowywała - do Niemieckiej Afryki Wschodniej.

W długiej podroży na statku Amelia poznaje kilka nowych osób z otoczenia kapitana, prowadzi towarzyskie konwersacje, opowiada historię z dzieciństwa, gdy zupełnym przypadkiem udało jej się poskromić lamparta i uratować małego chłopca, Davida. Podczas właśnie takiej rozmowy pojawia się mała dziewczynka, Marie, która zaprowadzi panią doktor do umierającej matki i w ten oto sposób w życiu Amelii pojawi się jej siostra krwi, Hermina, która jak się okaże odegra w życiu lekarki ciekawą rolę..

Pierwotny plan podróży, by zostać w Salamie, zbudować razem z bratem szpital, zmienia oszałamiająca dla kobiety lekarki propozycja poznanego na statku kupca by wzięła udział w naukowej ekspedycji, której zadaniem będzie badanie działania leku o nazwie atoksyl na chorobę zwaną śpiączką afrykańską...

Długie safari przez busz, sawannę, niespodziewane wydarzenia, oraz charakter pani doktor, sprawiły, że na chwilę ponownie znalazłam się w Afryce i ponownie zobaczyłam te wszystkie gwiazdy. Ale też przeżyłam przygodę, zobaczyłam Afrykę nowym spojrzeniem. Czas kolonizacji nie był dla niej najlepszym okresem. Autochtonów traktowano jako podgatunek, nie liczono się z ich wierzeniami, ani z ich życiem. Pacjenci byli dla niektórych lekarzy raczej przedmiotami do eksperymentowania z nowym lekiem i jego właściwościami. Ludzie słabego charakteru zaczęli upatrywać przyjemność w zabijaniu. Ci którzy chcieli naprawdę pomagać i leczyć musieli walczyć ze swoimi rodakami, uczestnikami ekspedycji, o możliwość leczenia.

Podoba mi się jak pisarka wprowadza w tło historyczno-społeczne, podoba mi się też postać Amelii, choć czasami wydawało mi się, że jest zbyt bierna w swoich zachowaniach, bo jednak ciężko było mi się oswoić z jej sytuacją - ze to mężczyźni decydowali o jej zawodowym być albo nie być. Ale gdy weźmie się na to poprawkę, trzeba jej przyznać, że zachowała dużo zimnej krwi. Jest tez parę romantycznych wątków, ale podoba mi się, że książka nie została nimi przytłoczona, ani, że nie okazały się wątkiem najważniejszym.

Polecam gorąco!
:)

To trzeba powiedzieć otwarcie - nie chciałam jechać. Każdy z moich bliskich wiedział jak się miotam przed tym wyjazdem. W noc przed wylotem do Kapsztadu tłukłam się po mieszkaniu głównie wściekła, w poszukiwaniu rzeczy, które powinnam spakować. Wściekła na siebie, na cały świat. Afryka Afryką, ale co to za wyjazd bez męża? Było nam ciężko i cieszę się, że mamy to za...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    195
  • Przeczytane
    171
  • Posiadam
    69
  • Afryka
    12
  • 2013
    5
  • Ulubione
    5
  • Chcę w prezencie
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Pożyczone
    2
  • 2011
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gwiazdy nad Afryką


Podobne książki

Przeczytaj także