Ania z Zielonego Wzgórza

Okładka książki Ania z Zielonego Wzgórza
Lucy Maud Montgomery Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Ania z Zielonego Wzgórza (tom 1) Ekranizacje: Ania z Zielonego Wzgórza (1989) literatura dziecięca
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Ania z Zielonego Wzgórza (tom 1)
Tytuł oryginału:
Anne of Green Gables
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2009-01-01
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308041314
Tłumacz:
Agnieszka Kuc
Ekranizacje:
Ania z Zielonego Wzgórza (1989)
Tagi:
sierota miłość rodzina Zielone Wzgórze

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
605
518

Na półkach: , , , , , , , ,

Matko! Na wstępie zaznaczę, że cały cykl o Ani Shirley jest jednym z dwóch moich ulubionych z dzieciństwa. Dlatego wybaczcie wszelkie odwołania do tego okresu, ale właśnie ta pozycja zapoczątkowała moją przygodę z czytaniem i należy do listy tych książek, które przeczytałam, jako lektury (wstyd przyznać, ale lista ta jest tak mizerna, że spokojnie wystarczyłby tylko dwie ręce). Wróćmy jednak do głównego wątku.
Kto z nas nie zna tej miłej i uroczej, rudowłosej osóbki, jaką jest Ania? Chyba wśród naszych czytelników nie ma nikogo takiego. Nie twierdzę, że każdemu musi się podobać ta pozycja i jej kontynuacje, ale chyba każdy kojarzy sierotkę przygarniętą przez rodzeństwo Cuthbertów. Jest to bardzo temperamentna, kąpana w gorącej wodzie rudowłosa dziewczynka, która w wieku trzech miesięcy straciła rodziców i do tego czasu tułała się po różnych rodzinach, gdzie niekoniecznie była chcianym gościem. W wyniku okropnej pomyłki trafia na Zielone Wzgórze gdzie już zostaje i wprowadza wiele ciepła w życie jego mieszkańców. Czasami również przyprawia ich o nie mały ból głowy i szybsze bicie serca, ale przecież to tylko dziecko.
Oprócz Ani poznajemy również pozostałych mieszkańców Avonlea, jak Marylę i jej brata Mateusza. To właśnie Maryla wychowuje Anię, a Mateusz ma się nie wtrącać. Jednak dziewczynka, od razu zawładnęła sercem spokojnego, starego kawalera i jest w stanie dać jej wszystko. Z kolei Maryla to ta zła i bardziej ostra, ale jednocześnie kocha ponad życie tę iskierkę, która biega po ich domu. Poznajmy również panią Linde, która jest okiem całego Avonlea i jako pierwsza wie o wszystkich plotkach i ploteczkach oraz najlepiej zna się na wszystkim.
Wróćmy jednak do Ani. Utrapieniem panny Shirley są przede wszystkim jej rude włosy, których szczerze nienawidzi i najchętniej widziałaby się w czarnych jak smoła włosach. Ma duże zielony oczy i piękny, zgrabny nosek. Jak na dziecko w swoim wieku jest bardzo rezolutna, ale używa zbyt dużo wzniosłych i mądrych słów. Łatwo ją zranić, co pokazała w rozdziale pod tytułem „Pani Małgorzata Linde przeżywa szok”. Mimo wszystko zyskuje ogromną sympatie każdego, kogo napotka na swojej drodze. Popełnia całą masę błędów, przez co Maryla nie raz załamywała ręce, ale jak to rezolutnie zauważyła Ania ‘nigdy nie popełnia dwa razy tego samego’. Największym marzeniem Ani jest to by znaleźć przyjaciółkę od serca i staje się nią Diana Barry, która jest zupełnym przeciwieństwem Shirley. Jednak mimo różnic, które dzielą obie dziewczynki szybko się zaprzyjaźniają i pozostają nierozłączone oraz popadają w przeróżne tarapaty.
Bez wątpienia dzięki wybujałej wyobraźni Ania była w stanie znieść jedenaście lat swojego życia, które spędziła tułając się po różnych rodzinach. Często przez to popada w kłopoty, ale przecież dzięki temu jej życie jest tak fascynujące. Ania jest również prawdziwą małą dziewczynką, która uwielbia mieć piękne stroje. Jednak konserwatywna Maryla uparcie ubiera ją w smutne, sztywne sukienki, które nie mają ozdób. Na całe szczęście Mateusz, w końcu coś zauważył i w moim ulubionym rozdziale „Mateusz funduje Ani bufiaste rękawy’ rudowłosa trzpiotka dostaje to, o czym marzyła – ku niezadowoleniu Maryli.
Nie możemy zapomnieć również o Gilbercie Blythe, który już od pierwszego spotkania bardzo mocno dokuczył Ani, co spowodowało, że ich stosunki były bardzo napięte. Oczywiście nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Wszyscy wiemy jak to później się kończy.
Autorka wspaniale oddała myśli małej dziewczynki. Możliwe, że gdy czytałam ją teraz trochę mnie denerwowało gadulstwo Anny. Jednak, gdy miałam tyle lat, co ona i zaczynałam z nią przygodę była najwspanialszą bohaterką, jaką mogłam wymarzyć. Dlatego pozostanę wierna swojemu pierwszemu odczuciu i będę ją darzyła sympatią i wielką miłością. To przecież przez nią chciałam mieć rude włosy, a na imię mieć Anna. Swego czasu czytałam cały cykl, co wakacje i co wakacje podobał mi się tak samo. To był taki mój rytuał. Gdyby nie moja mama to z pewnością w życiu nie odkryłabym magii czytania i dziś pewnie mój pokój nie ginąłby w książkach. Dzięki tej pozycji zaczęłam czytać i będę zawsze z ciepłymi uczuciami do niej wracała i polecam każdemu, aby polecił swojej córce, siostrzenicy, bratanicy, kuzynce, która dopiero nauczyła się czytać. Ta historia je zahipnotyzuje i sprawi, że zakochają się w niej i będą jej wierne do końca życia.
„Niestety, sny na jawie mają to do siebie, że nie trwają zbyt długo, przychodzi taki moment, gdy trzeba przestać marzyć, a to bardzo boli.” ~ Ania z Zielonego Wzgórza, Lucy Maud Montgomery, Kraków 2010, s. 48.

Matko! Na wstępie zaznaczę, że cały cykl o Ani Shirley jest jednym z dwóch moich ulubionych z dzieciństwa. Dlatego wybaczcie wszelkie odwołania do tego okresu, ale właśnie ta pozycja zapoczątkowała moją przygodę z czytaniem i należy do listy tych książek, które przeczytałam, jako lektury (wstyd przyznać, ale lista ta jest tak mizerna, że spokojnie wystarczyłby tylko dwie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    52 886
  • Posiadam
    11 133
  • Ulubione
    3 548
  • Chcę przeczytać
    3 254
  • Lektury
    1 523
  • Dzieciństwo
    509
  • Lektury szkolne
    329
  • Z dzieciństwa
    272
  • Teraz czytam
    272
  • 2022
    214

Cytaty

Więcej
Lucy Maud Montgomery Ania z Zielonego Wzgórza Zobacz więcej
Lucy Maud Montgomery Ania z Zielonego Wzgórza Zobacz więcej
Lucy Maud Montgomery Ania z Zielonego Wzgórza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także