James Dean, to chłopiec który nie tylko stał się legendą, ale przede wszystkim był to chłopiec samotny. T.T.Thomas skupiła się na tym właśnie aspekcie życia Jamesa Deana. Przedstawia on Jimmy'ego jako smutnego młodzieńca, który pragnie nie sławy a miłości. Nie znajdziemy w książce opisu radosnych chwil w życiu Deana a jedynie te tragiczne. Czego mi osobiście zabrakło. Jednak publikacja ta ukazuje, że mimo wszystkich przeciwności losu Dean nie poddał się i osiągnął upragnione marzenia.

James Dean, to chłopiec który nie tylko stał się legendą, ale przede wszystkim był to chłopiec samotny. T.T.Thomas skupiła się na tym właśnie aspekcie życia Jamesa Deana. Przedstawia on Jimmy'ego jako smutnego młodzieńca, który pragnie nie sławy a miłości. Nie znajdziemy w książce opisu radosnych chwil w życiu Deana a jedynie te tragiczne. Czego mi osobiście zabrakło....

Tej książki na pewno nie można traktować jako biografii. Jest to bardziej powiesć fikcyjna inspirowana życiem Deana. Tak czy owak mi się bardzo podobała. Może dlatego, że jestem fanem tego aktora...

Tej książki na pewno nie można traktować jako biografii. Jest to bardziej powiesć fikcyjna inspirowana życiem Deana. Tak czy owak mi się bardzo podobała. Może dlatego, że jestem fanem tego aktora...

Dawno nie miałem w rękach tak złej książki. Jest bardzo tendencyjna, autor cały czas nawiązuje do śmierci matki aktora, stawia pytania retoryczne, mające zbudować wszechobecny nastrój tragedii, niezrozumienia i bólu Deana. Kreuje go jako postać niezrównoważoną, pogrążoną w rozpaczy i z ciągłym poczuciem straty. Jako nieudacznika. Nie da się tego czytać, a nazwanie tego biografią to duże nadużycie, gdyż książka zawiera możliwie jak najmniej faktów. Zainteresowanym biografią Jamesa Deana polecam Szybkie Życie autorstwa Van Holley'a.

Dawno nie miałem w rękach tak złej książki. Jest bardzo tendencyjna, autor cały czas nawiązuje do śmierci matki aktora, stawia pytania retoryczne, mające zbudować wszechobecny nastrój tragedii, niezrozumienia i bólu Deana. Kreuje go jako postać niezrównoważoną, pogrążoną w rozpaczy i z ciągłym poczuciem straty. Jako nieudacznika. Nie da się tego czytać, a nazwanie tego...

Uwielbiam James'a Deana, Jego smutne spojrzenie i kojący uśmiech. Jest dla mnie ważną postacią, dlatego też zrobiłam wszystko by ową książkę dostać. Cóż... mam bardzo mieszane uczucia, mam wrażenie, że jest momentami przerysowana. Spodziewałam się szczegółów, natomiast tu jest sporo 'dziecięcego' obrazu, nie byłoby to wadą, acz autor książki widocznie chciał pokazać, że właśnie przez owe wczesne lata Dean był tym kim był. Smutnym, chaotycznym, cudownym lecz rozchwianym człowiekiem. Cały czas jest odwołanie do przeszłości a ja się zastanawiam - skąd autor o tym wiedział, skąd wiedział co czuł James? Autor książki skupia się w większości na matce Deana, całość książki krąży wokół tego. Czy tak na pewno było? Spodziewałam się też, czegoś nowego, dobrego, że niektóre sytuacje w Jego życiu będą poruszone - a tu nie, jedna strona, wiadomo tyle co z wikipedii. Pomimo tego miło było to czytać, ze względu na moją sympatię i uczucie do tej legendy, do chłopca z tym smutnym spojrzeniem - ze względu na to wystawiam taką ocenę. Sama książka jest przeciętna, nie wiem czy miłośnicy mogą się z niej czegoś dowiedzieć. Czegoś więcej. Nie wiem.

Uwielbiam James'a Deana, Jego smutne spojrzenie i kojący uśmiech. Jest dla mnie ważną postacią, dlatego też zrobiłam wszystko by ową książkę dostać. Cóż... mam bardzo mieszane uczucia, mam wrażenie, że jest momentami przerysowana. Spodziewałam się szczegółów, natomiast tu jest sporo 'dziecięcego' obrazu, nie byłoby to wadą, acz autor książki widocznie chciał pokazać, że...

b.dobra biografia ,ukazująca życie J.Byrona Deana w niezwykły sposób...polecam wszystkim ,którzy mają sentyment do tej postaci

b.dobra biografia ,ukazująca życie J.Byrona Deana w niezwykły sposób...polecam wszystkim ,którzy mają sentyment do tej postaci

piękny portret, pięknego chłopca i mężczyzny, który nie miał pieknego życia. niesamowicie wrażliwy, depresyjny i zakompleksiony człowiek. nieustannie czuł, że musi coś wszystkim udowadniać, perfekcjonista. szkoda, że zagrał tylko w trzech dużych filmach. spotkała go tragiczna śmierć, wielkiego aktora, który jak mało kto zasłużył na miano "gwiazdy".

piękny portret, pięknego chłopca i mężczyzny, który nie miał pieknego życia. niesamowicie wrażliwy, depresyjny i zakompleksiony człowiek. nieustannie czuł, że musi coś wszystkim udowadniać, perfekcjonista. szkoda, że zagrał tylko w trzech dużych filmach. spotkała go tragiczna śmierć, wielkiego aktora, który jak mało kto zasłużył na miano "gwiazdy".