forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend
Październik to naprawdę literacki miesiąc. Wczoraj poznaliśmy laureata Literackiej Nagrody Nobla, przed nami Noc Księgarń, a także Krakowskie Targi Książki. W takie miesiące chce się czytać jeszcze bardziej i zespół Lubimyczytać i Ciekawostek Historycznych też zakopał się w lekturach. Kinga sięgnie po reportaż laureatki Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego, Konrad nie mógł wybrać inaczej i zabiera się za tegorocznego noblistę, a Ania pakuje literackie walizki i wyjeżdża do Paryża!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [312]
No i skończyłam Cezarego Lazarewicza Nic osobistego. Sprawa Janusza Walusia i zabieram się wieczorem za Artur Hajzer. Droga słonia, którego nie udało mi się dotąd zacząć.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWrazen cala moc. Moj maz byl zachwycony, ja mniej. Duzo zalezy od tego co sie lubi. Ksiazka dobra, dla wielu bedzie bardzo dobra. Sporo o Afryce, historii, polityce. Choc trzeba pamietac, ze to tylko 250 stron, wiec w sumie tej historii tez nie jest az tak duzo. Mnie akurat Afryka jakos zupelnie nie interesuje i dlatego ksiazka mi nie podeszla, ale jest krotka i dobrze...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dziękuję za Twoją perspektywę. Zrozumiałam z tego, co napisałaś, że za dużo tu było dla Ciebie afrykańskich realiów historycznych i politycznych, a za mało wglądu w emocjonalność bohatera. Czy przez „emocje” rozumiesz adrenalinę?
Ja jestem zawsze ciekawa psychologicznych niuansów, ale z drugiej strony Afryki nie znam za dobrze, więc mnie interesuje ;). Jak do mnie skądś...
Zrozumiałaś doskonale. Historia w przypadku Afryki nieszczególnie mnie interesuje, ale kiedy emocje opadną będę szczęśliwa, że wiem więcej o tym jak wyglądało i pewnie wygląda życie w RPA. Jeśli jesteś ciekawa albo chciałabyś w dość bezbolesny sposób czegoś się dowiedzieć o RPA i komunizmie, który jak się okazuje dotarł też tam, polecam. Dla lubiących historię myślę, że to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTak sobie pomyślałam, że emocjonująco o Afryce pisze Trevor Noah w „ Nielegalnym”. Nie wiem, czy to by było Ci bliskie, ale rzucam. Ja byłam usatysfakcjonowana ładunkiem emocjonalnym i autentycznością przekazu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postO! Myślałam kiedyś o tej książce. Tak, chyba brakowało mi jakiegos wstępu do afrykańskiego. Może to byłoby dobre. Skoro jednak już pierwszy krok zrobiłam to może powinnam to kontynuować?? Skoro mówisz, że są emocje to kiedyś sięgnę. Dzięki! 😊
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoże to by Ci odczarowało RPA, tak jak mi. Kto wie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nielegalny. Moje dzieciństwo w RPA to świetna historia, o dorastaniu w Johannesburgu.
Ja z kolei uwielbiam literaturę południowoafrykańską np. takich autorów jak: Doris Lessing Pod skórą. Tom 1. Autobiografia do roku 1949, Mrowisko
@awita a mnie zupełnie do tego nie ciągnie.. Doris mnie mocno rozczarowała, choć może trafiłam akurat na niewłaściwą książkę. Do Hańby podchodziłam dwa razy. Spróbuję z "Nielegalnym", ale nie robię sobie wielkich nadziei.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postO RPA z perspektywy działaczy na rzecz zniesienia apartheidu, przemian społecznych i politycznych, itd. ciekawie pisze Nadine Gordimer : wg mnie zarówno Córka Burgera ,Trudny wybór jak i Nikt ze mną nie pójdzie
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Tusiak ja też polecam Nielegalny. Moje dzieciństwo w RPA . Nawet napisałam opinie🙂 Mnie ta książka urzekła, ponieważ jest zbieżna z moimi odczuciami, co do Afryki, w której z przerwami spędziłam kilka lat.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postI znów sobota.... miałam czytać w poprzedni weekend Graj jak się da, ale zdecydowałam się jednak na kryminał Pokuta/ obie z biblioteki/. Dzisiaj go właśnie skończyłam. Niezwykle rzadko czytam kryminały, wolę je oglądać, ale byłam ciekawa Anny Kańtoch. Po przeczytaniu tej żałuję, że moja...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Czytam:
Dwie wieże.
Dzieje Tristana i Izoldy.
I komiks. Na razie nie kolejny Thorgal, a historię będącą cyklem o tytule Elfy - są też podobne Orkowie a także Krasnoludy. Jest trochę bliżej fantastyki i fantasy z czego jestem rad. Niektórzy mogą nie rozumieć pozytywnych stron istnienia tejże właśnie dziedziny popkultury w życiu społecznym. Nie zamierzam wyprowadzać ich z...
Długo mnie tu nie było 😌. Jutro mam w planie zakończyć Bezowocne czuwanie a później, standardowo się zobaczy. 😏
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzytałam dawno temu, ale ogromnie podobała mi się ta książka. A jakie są Twoje wrażenia?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNa weekend mam w planie jedną tym razem książkę: Dystopia
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW ten weekend mam ochotę na reportaże: obecne czytam The Radium Girls. Mroczna historia promiennych kobiet Ameryki a następnie mam zamiar zabrać się za Prowadzący umarłych. Opowieści prawdziwe. Chiny z perspektywy nizin społecznych
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCiekaw jestem drugiej pozycji. Liao Yiwu znam z jednej książki - Bóg jest czerwony. Opowieść o tym, jak chrześcijaństwo przetrwało i rozkwitło w komunistycznych Chinach , która mi się bardzo podobała. Z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPolecam Prowadzący umarłych. Opowieści prawdziwe. Chiny z perspektywy nizin społecznych , bardzo dobra książka, krótkie ale niezwykle mocne wywiady. Chętnie sięgnę po inne książki autora, dziękuję za polecenie Bóg jest czerwony. Opowieść o tym, jak chrześcijaństwo...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
W ten weekend kontynuuję synchroniczne czytanie Jestem głód , a także jestem sobie z tomikiem poezji Miłość .
Miłość Jestem głód
Ostatnie takty z urzekającą przygodą mieszkańców Prawieku
Prawiek i inne czasy
W ten weekend będę próbowała zdobyć jak najwięcej informacji, które pozwolą mi podjąć kilka życiowych decyzji. Obym dobrze wybrała. W międzyczasie będę zaglądać do tych samych książek co w zeszłym tygodniu (chociaż po 30 str Pani March już mam ochotę rzucić ją w kąt 😉)oraz kartkować Indonezja. Po drugiej stronie raju
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej