forum Oficjalne Aktualności
Lepiej czytać kiepskie książki czy umówić się z dziewczyną? Druga część wywiadu z Eduardem Mendozą
A w nim m.in. o tym, że w Internecie nic nie ginie (i co np. nie zaginęło) oraz o tym, co warto przeczytać. Tomasz Pindel rozmawia z Eduardem Mendozą przez skype’a. Przedstawiamy drugą część wywiadu.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [11]
Fajnie napisał o tych torturach w przymuszaniu do dobrych lektur:-). Ja miałam to w szkole i nie czytałam tego czego nie chciałam, sprytnie oszukiwałam domyślając się z poszlak bryków o czym była powieść i nauczyłam się pomysłowości. Moja książka, ta w głowie była ciekawsza niż te obowiązkowe tortury:-).
Szalenie mądry pisarz i miło się z nim obcuje- czytelniczo:-).
Pytania były zadane przemyślane. Dobrane idealnie. Jeśli jest się przygotowanym z tematyki, która nas interesuje to nie można wykluczyć, że dana odpowiedź będzie idealna. Jesteśmy tylko ludźmi. Odpowiadamy zgodnie z naszym sumieniem. Dziennikarze też są pisarzami i dla nich nie jest łatwe, aby ując coś co mogło by sprawić, aby stało się magiczną odchłanią od codzienności.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa źle odbieram ten wywiad. Jakaś - uzasadniona? - duma z niego bije. Weźmy fragment: " Na takie warsztaty uczęszcza sporo starszych osób, które zostały same, nie mają nic lepszego do roboty, bo nie mają pracy, są na emeryturze, więc zapisują się na takie zajęcia, żeby coś zrobić – równie dobrze mogłyby to być warsztaty ogrodnicze. I bardzo dobrze. Chcą opisać swoje życie –...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPozwolę sobie stanąć w jego obronie. Zakładam, że się z takimi osobami, również w kołach pisarskich, zetknął, stąd owszem generalizacja, ale może nie bezpodstawna. Poza tym gdzie tu poniżenie, gdzie pycha? Zwyczajny opis zjawiska, które zaobserwował i tak jak powiedział, nie ma w tym nic złego. To nie jest zjawisko negatywne i nikogo nie potępia. Czy nie jest to prawda, że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ja również nie widzę tu żadnej pychy, a jedynie stwierdzone fakty, które z resztą ładnie wymieniłeś.
Och, naturalnie, że w tej grupie może znaleźć się jednostka, która napisze arcydzieło. Jedna osoba. Ze wszystkich takich grup na całym świecie. Raz na 30 lat. Osoba, która i tak prawdopodobnie była już wybitna. Prawdopodobieństwo wystąpienia takiego wybitnego artysty jest...
Moim zdaniem nie ma mowy o żadnej pysze. Przecież z takich literacko-warsztatowych spotkań rzadko (jeśli w ogóle), rodzi się dobra literatura. Panie chcą porozmawiać o książkach, trochę popisać, autor tego nie krytykuje. Chyba ktoś tu jest przewrażliwiony.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@panna_lovegood
Ja rozumiem, że literatura powstaje w wyniku działalności osób, które
- są młode
- są w związkach
- mają pracę
- mają coś lepszego do roboty aniżeli pisać książki
Bo to jest antyteza motywacji i sytuacji przytaczanych przez p. Eduardo.
Każda ocena sztuki jest SUBIEKTYWNA. I taka pozostanie. Stąd ferowanie ocen negatywnych powinno się odbywać z...
Też lubię dyskutować, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam, ale serwis mnie nie powiadomił o nowym komentarzu :)
Myślę, że pan nadmiernie generalizuje, ponieważ Mendoza nie powiedział nigdzie, że osoby starsze, nie pracujące itd. nie mogą tworzyć literatury. I młodzi i starsi mogą dokładać tę "cegiełkę do wypaczania obrazu literatury". On po prostu zetknął się częściej...
I na tym, póki co, naszą dyskusję zakończymy :)
Bo faktycznie rzadki.
Jakby Pani zechciała spojrzeć to polecam. Jak nie, to też ok. Niby 950 pobrań, ale to wciąż underground :)
http://camino.zbyszeks.pl/droga/
Wywiad z mądrym człowiekiem zawsze czyta się z przyjemnością.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post