Czytamy w weekend
To już ostatni weekend, w który możecie oddać głosy w Plebiscycie Książka Roku 2022! Nadszedł czas na dokończenie tych nominowanych pozycji, które zalegają wam jeszcze na półkach i podjęcie ostatecznej decyzji. A po jakie książki ze swoich regałów sięgnęli członkowie zespołów Lubimyczytać i Ciekawostek Historycznych? Konrad powoli jest już myślami przy swoim urlopie, na który pojedzie razem z Virginią Woolf. Kinga wybrała ze swojego stosu powieść hiszpańskiej autorki, która ma ukraińskie korzenie, a Tomek cofnie się w czasie aż do starożytności.
Weekendowa lektura – w przedłużeniu – będzie najpewniej moją lekturą urlopową. Sprawa jest więc poważna.
Kupiłem ostatnio parę pięknie zapowiadających się debiutów. Spoglądają na mnie z przyłóżkowej kupki wstydu, której przecież wcale się nie wstydzę, bo piętrzące się na podłodze książki to najlepsza część mojego mieszkania. No ale nie. Niech spoglądają. Nawet jeśli zapowiadają się świetnie – po co tak ryzykować. Debiuty będą potem. W nieco jaśniejszym, mam nadzieję, marcu. Może nawet wiosennym.
Urlop to rzecz trudna. Ma w sobie pewną ostateczność – co wziąłeś, to przeczytasz. Trzeba mu pewności.
Klasyka więc. Odświeżona. Różowiutka. W purpurze. Virginia Woolf i jej „Orlando”. Książka, która miała być żartem, a stała się hymnem ku wewnętrznej wolności kobiety. Rozprawą na temat stereotypów związanych z płcią. Wreszcie – listem miłosnym, bo przecież Woolf zadedykowała ją Vicie Sackville-West, biseksualnej poetce i pisarce, z którą pozostawała w romantycznej relacji.
Z Virginią z pewnością nie przestrzelę.
Przy ostatnich domowych porządkach zostałam niejako zmuszona do przeniesienia wszystkich moich książek, które gdzieś tam luzem walały się po mieszkaniu, w jedno miejsce. Zdecydowałam się na jedną z kanap, tę, która jest tak niewygodna, że siedzenie na niej powoduje ból wszystkich stawów. I okazało się, że mam ich tyle (książek, nie stawów), że nawet gdybym brała co tydzień jedną do cyklu „Czytamy w weekend”, to na koniec roku dalej pewnie miałabym z pół tej kanapy.
Dlatego podjęłam swoje własne wyzwanie. Żeby przynajmniej trzy książki tygodniowo z tego stosu czytać, bo inaczej jestem pewna, że będę mogła sobie z tych woluminów meble rzeźbić. A jest z czego wybierać, bo na stosie mam zarówno pozycje liczące sobie powyżej 500 stron, jak i te najcieńsze, które zajmą mi dosłownie ułamek dnia.
Zawędrowałam więc w te stosy i wyciągnęłam trzy pozycje, na które mam teoretycznie największą ochotę. Po pierwsze, „Córka rzeźnika”, która może nie kurzy się jakoś bardzo długo, ale pamiętam, że gdy miała premierę, to aż przebierałam nogami, żeby ją przeczytać. Po drugie, coś z powieści graficznych. Kiedyś, gdy tylko przychodziły do mnie nowe komiksy, od razu się za nie zabierałam, teraz zauważyłam, że dołączyły do mojego haniebnego stosu „kupię, bo się uduszę, ale potem leż i na mnie czekaj”. Stąd nowość „47 Strun” autora, którego wielokrotnie polecała mi moja przyjaciółka. Ale gwiazdą tego weekendu zdecydowanie będzie coś znacznie cieńszego, czyli „Przemieszczenie” Margaryty Jakowenko — hiszpańskiej pisarki o ukraińskich korzeniach. Trochę już przeleżała na moim stosiku, ale nie wyobrażam sobie innego dnia, w którym mogłabym po nią sięgnąć.
Grecja i Rzym w wydaniu starożytnym mogą być naprawdę fascynujące, jeśli rzecz jasna barwnie się je przedstawi. Niedawno na półkach księgarni pojawiła się książka „Nagie posągi, brzuchaci gladiatorzy i słonie bojowe” autorstwa Garretta Ryana, i to ona w najbliższy weekend wyląduje w moich rękach.
Starożytne cywilizacje, grecka i rzymska, są kolebką współczesnej Europy. Kojarzone czy to z igrzyskami olimpijskimi, czy z gladiatorami, dla wielu z nas są nie do końca odkryte. Książka ma dać odpowiedź na pytania, których próżno szukać w podręcznikach do historii, choćby te o wzrost Rzymian i Greków, o ówczesne zabiegi chirurgiczne czy antykoncepcję. O sprawy przyziemne, codzienne.
Zachęcające są opisy lektury, jakie wydawnictwo Rebis umieściło na swojej stronie internetowej, a także sposób, w jaki ją napisano. Dr Gregory S. Aldrete recenzuje:
Naszpikowana barwnymi anegdotami, pełna interesujących szczegółów dających nieodparte wrażenie naoczności, „jakby się tam było”, ta zabawna i zajmująca książka łączy naukową erudycję z żywym poczuciem humoru. Zbudowane jako zestaw odpowiedzi na trzydzieści sześć pytań dotyczących spraw powszechnych w starożytnej Grecji i Rzymie „Nagie posągi, brzuchaci gladiatorzy i słonie bojowe” obejmują niemal wszystko, od religii i polityki po upodobania i zwierzątka domowe.
O historii nie zawsze trzeba pisać w sposób naukowy, analityczny. Można to zrobić tak jak Ryan – anegdotycznie i dowcipnie. Nierzadko przecież taka forma jest bardziej przyswajalna dla czytelnika. Dlatego myślę, że w nadchodzący weekend nieraz się uśmiechnę, zaglądając w rzymską lub grecką codzienność.
Zainteresowani? Jeśli tak, to koniecznie wpadnijcie w weekend na stronę Ciekawostki Historyczne, znajdziecie tam fragment książki!
[kk]
komentarze [245]
Końcówkę lutego zamykam trzema pozycjami:
Start a fire. Runda pierwsza
Na skraju załamania
Impreza sąsiedzka
- Docieram już pomału do połowy Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze. Ogólnie chciałam stworzyć w lutym podczas czytania romantyczną atmosferę. Cóż, wyobrażałam sobie to wszystko inaczej.
- Skończyłam wczoraj Don Camillo i jego trzódka, która...
Koncze Niepamięć i może zacznę drugi tom Niewiadoma
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa kończę papierową Matnia, na czytniku zaległa Chyłka Ekstradycja a na słuchawkach ciekawy Krwawy Medalion. Życzę przyjemnego czytania:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDziś skończyłam ostatni tom rewelacyjnego cyklu "Zemsta i przebaczenie" czyli Dolina spokoju i zacznę czytać Milczenie aniołów
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kontynuuje Wianek z lauru a następnie Sny i przebudzenia.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziś zakończyłam Małe życie i muszę sobie zrobić przerwę od tych emocji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTeż tak miałam, po tej książce trudno się zabrać za cokolwiek
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post