-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "centrum" [8]
[ + Dodaj cytat]Czułem się, jakbym spadł z mapy, a równocześnie był w centrum wszechświata.
To podstawa patriotyzmu: żeby można było wyjechać w każdej chwili i z oddali patrzeć na cień ojczyzny. Jak się wznosi nad krajem i rozpościera niczym atomowy grzyb. Patrzeć na to z oddali i wiedzieć, że tam jest. Że będzie, kiedy wrócisz. Te wszystkie zapachy, zgęstniałe wonie, stężałe wyziewy ziemi i rzeczy od samego dzieciństwa, od narodzin, gdy się pierwszy raz tym zaciągnąłeś. Grochów, Mazowsze i Podlasie. Sztach. Między Małkinią a Bosforem. Przez przełęcz Dujawa w dół, ku śródziemnomorskiemu zlewisku, dalej od lesistego, omszałego, zatęchłego cienia północy. Żeby patrzeć z oddali i sprawdzać, jak daleko sięga. Mój kraj. Mój biedny, opuszczony kraj. Wszystkie kraje są opuszczone, ale mój najbardziej. Jadę na południe, by widzieć to tak wyraziście jak w proroczym śnie. Z Preszowa, z Miszkolca, z Budapesztu, z Belgradu patrzeć, jak na północnym horyzontem podnosi się gigantyczny majak kraju. Niczym Godzilla. W koronie, w płaszczu purpurowym, w złotych butach na obcasie. Im dalej, tym, tym większy i starszy. Przedwieczny kłębiasty stwór. Po to się jedzie jak najdalej. Na koniec kontynentu, na skraj lądu, na brzeg wód, żeby patrzeć jak cię ściga cień. Na Bałkany. Do krainy śmierci, żeby wspominać niewinność ojczyzny, żeby wspominać jej dziewictwo.
Centrum świata jest tam, gdzie słońce w południe rzuca promienie pionowo.
[Ewangelia Łukasza 6, 12-19]
Pan Jezus jest punktem centralnym, wokół którego koncentrują się wszelkie potrzeby ludzi. Jest źródłem, z którego pochodzi wszelkie dobro. Do dzisiaj nic się z tego nie zmieniło. Niemniej jest On także Osobą, którą powinniśmy naśladować i której winni jesteśmy posłuszeństwo. (...) Przywódcy ludu nie mieli zamiaru przyznać Panu Jezusowi tego centralnego miejsca. Widok gromadzących się wokół Niego ludzi pobudzał ich do zazdrości. Czy dzisiaj jest inaczej? Czy Pana Jezusa nie wyparto już dawno z należnego Mu miejsca? Czy nie usunięto Go z chrześcijaństwa? A jakie jest Jego miejsce w Twoim osobistym życiu?
Ten, kto nie odkrył, że najlepsze pomysły przychodzą podczas długiej jazdy autobusem do centrum, nie mieszkał nigdy wystarczająco daleko od centrum.
Kiedy dotrzesz do centrum, zaczniesz cieszyć się wszystkim, co dzieje się na powierzchni. Cała rzecz polega nie na tym, aby walczyć na powierzchni, lecz by wśliznąć się do
centrum. Wtedy pojawia się opanowanie i nie jest to kontrola narzucona, panowanie pojawia się spontanicznie, kiedy jesteś ześrodkowany. Świadome ześrodkowanie to opanowanie umysłu.
Jak ci mówią o godnym centrum miasta, to możesz być pewien, że to znaczy, że wszyscy mają się wynosić. Arabowie, Malgasze, Murzyni wynocha! Wszystko, co się wyróżnia, won! I bezrobotni, i biedni... s.70.
Ale jednak Nowy Jork ma w sobie coś. Człowiek tam jest w samym centrum zdarzeń, może czerpać z życia, co tylko chce.