Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Każdy posiada moc kształtowania tego, co nadejdzie, jeśli tylko zdobędzie się na odwagę by walczyć o to, na czym mu zależy.

Niektóre rzeczy warto zdobyć bez względu na koszty.

W życiu nie liczy się tylko bezpieczeństwo...

W każdej powieści istnieje potencjał na nieograniczoną liczbę zakończeń.

Po co urzeczywistniać marzenia? Są tak nierealne jak jednorożce.

Ich wargi zbliżyły sie do siebie i nagle Scarlett poczuła dotyk miękkich ust Juliana. Smakowały jak ten moment, w którym noc wydaje na świat poranek. Coś sie kończyło i dokładnie w tej samej chwili coś innego sie zaczynało.

Teraz wydawało jej się, że przy nim nie czułaby się jak kochanka mroku, tylko gwiaździstego nieba. Konstelacje nigdy nie zmieniały swojego położenia i wiernie służyły za drogowskaz we wszechogarniajacej ciemności.

To tylko jedna noc... Rano możesz zapomnieć. Możesz znowu udawać, że mnie nie lubisz, a ja będę udawał, że mnie to nie obchodzi. Ale przez tę jedną noc pozwól mi myśleć, że jesteś moja .

Wolała wierzyć, że jeśli będzie dobra, to przydarzy jej się coś pozytywnego.

Gdy ich usta się zetknęły, Julian przytulił Scarlett, jakby znalazł tę jedyną, z która nie zamierza się nigdy rozstać. Właśnie dlatego miłość jest tak niebezpieczna. Zamienia świat w ogród tak czarowny, że łatwo zapomnieć, iż płatki róż są równie nietrwałe jak uczucia, w końcu kiedyś więdną i schną, a zostają jedynie ciernie.

Wszystkie opowieści składają się z prawd i kłamstw. Liczy się to, w jaki sposób w nie wierzymy.

Nadzieję niełatwo zabić, najmniejsza jej iskra może wywołać pożar.

Patrzysz na mnie tak, jakbym zakradł się nocą do Twojego domu i wydusił wszystkie twoje kocięta.

- Nie boję się twoich tajemnic.
- Chciałbym móc powiedzieć, że nie powinnaś.

To ja jestem czarnym charakterem, nawet we własnej opowieści. Ty miałaś jednak odegrać inną rolę. - Spojrzał na nią z rozżaleniem. - Powinnaś być moją jedyną miłością i pragnąć mnie, a nie jego. Miałaś myśleć o mnie równie obsesyjnie jak ja o tobie.

Dla Telli jednak zrobiłaby wszystko, nawet gdyby musiała zrezygnować z realizacji największego marzenia.

Miała wrażenie, że jej historia mogłaby się skończyć właśnie w tej chwili, w plątaninie pocałunków, dłoni i kolorowych wstążek.

Los to tylko idea, ale wyznając ją, nadajemy jej zbyt duże znaczenie.

- Nikt nie jest do końca uczciwy - odparł Nigel. - Nawet jeśli nie okłamujemy innych, to oszukujemy samych siebie. Słowo „dobry” dla każdego ma inne znaczenie.

Miłość jest chaotyczna. Niełatwo ją kontrolować. Ale właśnie w tym tkwi jej potęga. To nieokiełznane uczucie. Sprawia, że troszczymy się o życie innych bardziej niż o swoje.

Wolę spłonąć razem z nim, niż patrzeć, jak on płonie.

Scarlett nigdy nie pragnęła, by czas się zatrzymał lub zwolnił tak, by jedno uderzenie serca trwało rok, oddech - całe życie, a dotyk - wieczność. Wręcz przeciwnie, zazwyczaj chciała przyspieszyć bieg wydarzeń, by uciec od bólu, i cieszyć się następną, niezmąconą lękiem chwilą.

To, co słyszałaś o Caravalu, nie wytrzyma porównania z rzeczywistością. To coś więcej niż tylko gra czy przedstawienie teatralne. Na tym świecie nie znajdziesz niczego równie magicznego.

Patrzenie na niego budziło w niej czułość. Nadąsane usta lekko się rozchyliły, jakby utracił zdolność mówienia.
- Już Ci mówiłam. Jesteś miłością mojego życia. Jesteś mój, Jacksie z Zacisza. I nie będziesz moim końcem.
- Ale umierałaś.
- Nie- odparła lekko zażenowana. - Tylko dech mi zaparło.

Zakochać się w księciu miało więcej sensu niż zakochać się w czarnym charakterze. Ona jednak nie chciała miłości, która ma sens - chciała miłości, która budzi w niej uczucia, daje jej siłę do walki i nadzieję na niemożliwe.

Zanim zatracisz się w magicznym świecie Caravala, zapamiętaj: TO TYLKO GRA!

Bohaterowie nie zaznają szczęśliwych zakończeń. Przekazują je innym.

Jacks pragnął jej powiedzieć, że już nawet nie pamięta twarzy Donatelli, że twarz Evangeliny jest jedyną, którą widzi, kiedy zamyka oczy, żd poszedłby z nią wszędzie... gdyby mógł.

... każdy kto pragnie czegoś naprawdę wyjątkowego, może wypowiedzieć jedno jedyne życzenie, a wtedy za sprawą magii jego marzenie się ziści.

-Nie powinniśmy tego robić- powiedziała.
-Ja tylko proszę, żebyś została na tę jedną noc.- Odsunął wargi od jej szyi i mruknął:- I tak nie będziesz tego pamiętała.
Evangelina zesztywniała.
-Jak to?
- No bo.. to tylko jedna noc- powiedział łagodnie.- Rano możesz zapomnieć. Możesz znowu udawać, że mnie nie lubisz, a ja będę udawał, że mnie to nie obchodzi. Ale przez tę jedną noc pozwól mi myśleć, że jesteś moja.