Całe popołudnie spędziłem w księgarni. Nie było w niej książek. Nie drukowano ich już od pół wieku bez mała. A tak się na nie cieszyłem, po mikrofilmach, z których składała się biblioteka „Prometeusza”. Nic z tego. Nie można już było szperać po półkach, ważyć w ręce tomów, czuć ich ciężaru zapowiadającego rozmiar lektury. Księgarnia przypominała raczej elektronowe laboratorium. Książki to były kryształki z utrwaloną treścią. Czytać można je było za pomocą optonu. Był nawet podobny do książki, ale o jednej, jedynej stronicy między okładkami. Za dotknięciem pojawiały się na niej kolejne karty tekstu. Ale optonów mało używano, jak mi powiedział robot-sprzedawca. Publiczność wolała lektony – czytały głośno, można je było nastawiać na dowolny rodzaj głosu, tempo i modulację. Tylko naukowe publikacje o bardzo małym zasięgu drukowano jeszcze na plastyku imitującym papier.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Zrobili to z miłości, a miłość czasem sprawia, że postępujemy irracjonalnie... nawet popełniając niewybaczalne czyny.
Widzieć jedynie oczyma, to nie widzieć wcale.
Jeżeli króliczek goni myśliwego, to jakiś zboczeniec, a nie króliczek!
Inne cytaty z tagiem ludzie
Od dziecka i wariata człowiek zawsze dowie się prawdy.
Nieskończoność i bezmiar są równie niezbędne człowiekowi do życia jak ta mała planeta, którą zamieszkuje...
Jeśli jest Bóg, to jestem nieśmiertelny!
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Niejednemu pieniądze lekko przychodzą, ale mało kto lekko się z nimi rozstaje.
Nigdy nie ufaj muzykowi, kiedy mówi o miłości, nigdy nie ufaj agentowi, gdy mówi o pieniądzach.
Grzeczny i układny Tom z pewnością nie zawiódłby zaufania swego protektora i nie roztrwonił tych pieniędzy. Normalny Tom zrobił to z radością.