Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marie Force
Znana jako: M.S. Force
24
5,9/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://marieforce.com/quantum
5,9/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
21 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Season for Love Marie Force
6,0
Laura McCarthy jest mężatką, bo mąż nie chce dać jej rozwodu, mimo że zaraz po ślubie odkryła, że nadal chodzi na randki z kobietami. Jeszcze zanim go opuściła i przeprowadziła na Gansett Island, gdzie mieszka rodzina brata jej ojca, wiedziała że jest w ciąży. Pracę i mieszkanie na wyspie dostała dzięki Owenowi Lawry’emu w hotelu jego dziadków, który przed ponownym otwarciem wymaga renowacji. Owen mieszka w tym samym Sand & Surf Hotel, ale zwykle tylko latem, gdy daje na wyspie koncerty. Kiedy kończy się sezon, rusza z występami w trasę. W tym roku zrezygnował. Tylko dlatego, że Laura potrzebowała opieki, szczególnie w pierwszych miesiącach, gdy dolegliwości ciążowe były rzeczywiście dotkliwe?
Ponieważ poszerzanie panoramy ozdrowieńczego wpływu życia na Gansett Island postępuje, trudno powyższy wątek traktować jako dominujący. Choć jako jedyny posiada wewnętrzną strukturę, kilka zwrotów akcji i punkt kulminacyjny, który można uznać za finał pewnego etapu w życiu Laury i Owena. Inne mini-opowieści w tej części serialu to albo kontynuacja losów par znanych z poprzednich tomów, na ogół poprzez nie zawsze strawną mieszaninę namiętnego seksu i nieznośnie sentymentalnych wynurzeń na ten temat, albo wprowadzanie nowych postaci i zaczątków ich nowych związków. Te drugie są różnej jakości, niektóre ciekawe, ale przy tym coraz bardziej irytujące. A to dlatego, że taki „epicki” zamysł Marie Force wymusza trwanie przy wyspiarskiej sadze. A jak długo można!
Po pobieżnym przejrzeniu zajawek kolejnych części, wiem że spróbuję wytrwać do rozstrzygnięcia losów ostatniego niezagospodarowanego McCarthy’ego, Adama, rogatej duszy w postaci Tiffany, siostry Maddie, egzotycznej nowej pary, którą dzieli duża różnica wieku, oraz dziewczyny, która traumę po stracie ukochanego w ataku na WTC leczy jako latarnik na Gansett Island. Do ostatniego, dwudziestego tomu raczej więc nie wytrzymam, chyba że po drodze autorka naprawdę czymś mnie zaskoczy.
Time for Love Marie Force
6,0
David Lawrence leczył Daisy Babson z ran zadanych przez byłego kochanka. Obrażenia się zagoiły, ale czy Davidowi uda się rozbudzić w Daisy ufność i wiarę w miłość, czy dziewczyna kiedykolwiek będzie w stanie przeżywać rozkosz z seksualnego zbliżenia? Tym bardziej, że naćpany zbir, który ją okaleczył, nie był jej pierwszą miłosną porażką. A czy związek z Daisy okaże się dla Davida skutecznym lekarstwem na wyjście po dwóch latach z traumy i społecznej izolacji spowodowanych zdradą, jakiej dopuścił się wobec swojej byłej narzeczonej, Jeney McCarthy?
Zaczyna się dość ciekawie.Temat przemocy domowej pojawia się zresztą w opowieściach z Gansett Island nie po raz pierwszy. David, jedyny lekarz na wyspie, w ogóle na brak pacjentów narzekać nie może. Także takich, którym ratuje życie po wypadku lub przy skomplikowanych porodach oraz takich, którymi opiekuje się w trudnych sytuacjach, jak na przykład demencja starcza. Szkoda jedynie, że opisy nowych zwrotów w miłosnych relacjach mieszkańców i gości wyspy, również tych zaskakujących i zabawnych, są znowu przegadane i aż kapią od sentymentalizmu.