Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Claire Riffard
Źródło: http://www.africultures.com/php/?nav=personne&no=31159
0
0,0/10
Pisze książki: czasopisma
Francuska badaczka literatury Oceanu Indyjskiego. W latach 2000-2002 uczyła literatury współczesnej w liceum francuskim w Antananarywie, stolicy Madagaskaru. Współpracuje z ITEM (Institut des Textes et des Manuscrits modernes; Instytut Współczesnych Tekstów i Rękopisów). Od 2008 roku kieruje pracami nowej ekipy laboratorium, Manuscrit francophone, które bada teksty najwybitniejszych pisarzy Afryki i Karaibów (są wśród nich: Aimé Césaire, Sony Labou Tansi, Ahmadou Kourouma, Amadou Hampâté Bâ).
0,0/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Literatura na Świecie nr 7-8/2013 (504-505): Madagaskar Jean-Joseph Rabearivelo
8,0
Wybór prezentujący fragmenty utworów najbardziej znanych XX-wiecznych twórców malgaskich. Znajdziemy tu zarówno wiersze i rozdziały powieści, jak i nieco ludowych bajek. Tomik został opublikowany akurat w momencie, w którym zaczęłam uczęszczać na wykład z literatury Madagaskaru, zatem czym prędzej się w niego zaopatrzyłam.
Zdecydowanie polecam zacząć lekturę od końca, tzn. od artykułu "Na początku był Madagaskar" Izabelli Zatorskiej, który wprowadza czytelnika w realia malgaskie. Daje on dobry punkt zaczepienia do interpretacji prezentowanych fragmentów prozy, choć niestety i tak boleśnie daje się odczuć brak wstępów do dzieł poszczególnych autorów. Takie wstępy ułatwiłyby na pewno odbiór utworów, pełnych odniesień do historii i kultury Madagaskaru. Do tego dochodzi ich oniryzm i oszczędność, co nie ułatwia odczytania przekazu polskiemu czytelnikowi. W tomiku mamy jeden taki wstęp (a raczej posłowie, patrząc na spis treści) - do wierszy J.-J. Rabearivela i J. Rabemananjary, ale już proza M. Rakotoson i J.-L. Raharimanany, dużo trudniejsza w odbiorze, została opatrzona jedynie artykułami mocno filologicznymi, a więc nieprzydatnymi dla laika.
Może i "Literatura na świecie" skierowana jest do czytelnika wyrobionego, ale jak dla mnie kultura malgaska jest na tyle nieznana w Europie, że nawet inteligentom trudno będzie się tu połapać, o ile nie interesowali się wcześniej tym regionem. Ja miałam ułatwione zadanie ze względu na wspomniane wcześniej zajęcia uniwersyteckie, ale i tak większość fragmentów prozy była dla mnie mało zrozumiała.
A zatem nie sposób polecić wszystkim tej publikacji, choć są tu też utwory dość łatwe w odbiorze, czyli piękne wiersze oraz bajki. Właśnie ta część zbiorku najbardziej przypadła mi do gustu, szczególnie twórczość J.-J. Rabearivela. Jeśli znacie francuski, to poszukajcie jego poematów w sieci, bo naprawdę warto.