Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Iwan Krastew
6
6,5/10
Politolog, szef Centrum Strategii Liberalnych w Sofii, współzałożyciel think-tanku European Council on Foreign Relations, związany z Instytutem Nauk o Człowieku w Wiedniu; autor m.in. książki Shifting Obsessions: Three Essays on the Politics of Anticorruption (2004). Jest członkiem Rady Instytutu Studiów Zaawansowanych.
6,5/10średnia ocena książek autora
180 przeczytało książki autora
380 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Światło, które zgasło. Jak Zachód zawiódł swoich wyznawców
Stephen Holmes, Iwan Krastew
7,6 z 39 ocen
206 czytelników 4 opinie
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Co po Europie? Iwan Krastew
6,6
Ciekawe spojrzenie, ale niekompletne. Wyraźne lewicowo-liberalne poglądy autora nie pozwalają mu szerzej spojrzeć na problem i zrozumieć prę rzeczy. No i właściwie opisuje aktualny stan i praktycznie żądnych prognoz co "po Europie" rozumianej jako Unia Europejska. Autor wierzy w liberalne "zaklęcia" dotyczącej projektu Unii Europejskiej jako jedynego dobrego rozwiązania, a nie zauważył błędów, które niszczą ten projekt. Ale jako cząstkowy, niepełny głos w dyskusji jednak warto.
Światło, które zgasło. Jak Zachód zawiódł swoich wyznawców Stephen Holmes
7,6
Autorzy napisali sobie tytuł, a potem przelali na papier, co im w duszy gra. Czytając tytuł myślicie, że to będzie analiza Zachodu, tego cudnego światła, które nam zgasło i nas zawiodło? Pomyłka. Są to żale na wszystkich, którzy "zgasili" piękny, liberalny, różnorodny, otwarty, wzorcowy (no może, jak przyznają, trochę zadufany w sobie) mityczny Zachód. Winowajcy to: populistyczno-nacjonalistyczne autorytarne reżimy w Europie Środkowo-Wschodniej, które miały dosyć naśladowania Zachodu (Orban i Kaczyński),autorytarna Rosja, która wreszcie dała Zachodowi nauczkę i się zemściła za Sowiety (Putin) oraz populistyczny demagog Trump, który ośmielił się nie rozprawiać o wyższości demokracji, praw człowieka i obywatela. Na końcu jako wisienka Chiny, które wzięły z Zachodu co się dało i niewdzięcznie wyrosły na supermocarstwo (ale, o dziwo, one są usprawiedliwione). Wszyscy oni mieli dość Wieku Imitacji, który według autorów trwał od 1989 do 2008-2016. Przyjrzyjcie się dobrze datom i wiedzcie, ze to był Wiek. Autorzy lubią wielkie określenia i chwytliwe psychologiczno-socjologiczno-politologiczne diagnozy. Nawet nieraz powiedzą prawdę, cóż z tego, skoro są oderwani od rzeczywistości. Krążą wśród swoich ulubionych autorów, książek, a zwłaszcza gazet, zamiast dokonywać analizy. Tak właśnie się dzieje, gdy ktoś uwierzył w "koniec Historii" Fukuyamy, kręcił się na samowielbiącej elitarnej karuzeli i obudził zdziwiony, że świat się zmienia, jest inny (brzydszy i bardziej skomplikowany) niż z lotu ptaka, a ludzie za murem wesołego miasteczka dyszą z wściekłości.