Polacy w Hiszpanii 1808-1814, Część II: 1810-1814 Jan Laske 8,0
ocenił(a) na 813 tyg. temu Pierwszy tom "Polaków w Hiszpanii 1808-1814" otrzymał "Złotą Pszczołę" dla Najlepszej Napoleońskiej Książki roku 2021. Po dwóch latach otrzymaliśmy kolejny tom opisujący lata 1810-1814, a wysoki poziom znany z części poprzedniej został utrzymany. Autor omawia losy piechurów, ułanów i szwoleżerów głównie w latach 1810-1811, bo praktycznie większość sił polskich została wycofana z Hiszpanii ze względu na wyprawę na Rosję. Widzimy naszych żołnierzy w marszu, podczas codziennych czynności, poznajemy ich uczucia związane ze zwiedzaniem miast oraz ich stosunek do Hiszpanów, ale jednak głównym tematem jest to, co przywiodło na Półwysep Iberyjski, czyli wojna. Autor przeprowadzi nas przez łańcuch górski Sierra Morena, weźmiemy udział w oblężeniach Tarragony, Tortosy czy Badajoz, zobaczymy jak wyglądały bitwy pod Albuerą, Fuengirolą czy Motril. Dużą zaletą książki jest to, że udało się też przedstawić szereg potyczek znanych z pamiętników, ale które niekoniecznie przebiły się do szerszej świadomości jak La Baneza, Zujar, Dehesa de Gaena. Podobnie jak w pierwszym tomie, także tutaj Jan Laske uraczył nas pewnymi kryminalnymi smaczkami, bo za taki uważam, bardzo interesujący rozdział o wydarzeniach, które wydarzyły się w Nowy Rok 1811. Nie da się oczywiście losu Polaków przedstawić w oderwaniu od ruchów wojsk francuskich. Nasze oddziały często były rozdzielane i detaszowane do innych zadań, więc konieczne było ukazanie szerszej perspektywy na to co działo się w różnych częściach Hiszpanii, żeby móc ukazać rolę jakiejś polskiej kompanii czy batalionu. Minusy? Zwykłe drobiazgi, autor na przykład nazywa polskiego poetę Tymowskiego imieniem Kontorbery (do tej pory spotykałem się z pisownią Kantorbery),czasami, zwłaszcza przy działaniach oblężniczych, brakowało mi mapy, ale generalnie pozycja prezentuje wysoki poziom i jest godna polecenia.