Kasieńka Sarah Crossan 7,6
ocenił(a) na 751 tyg. temu Wyjazd bez pożegnania. Dziecko niczym plecak, który zabierają wszędzie, życie w starych walizkach. Pogubieni dorośli. Ojciec, który porzuca rodzinę i matka z depresją, która go goni. A do tego nagła, niespodziewana zmiana kraju jako jeden z obrazów współczesnych emigracji. Z tym wszystkim boryka się Kasieńka, tytułowa bohaterka synkretycznej powieści napisanej wierszem przez Sarah Crossan (tłum. Katarzyna Domańska, wyd. Dwie Siostry). To historia z punktu widzenia dwunastoletniej emigrantki, która wraz z mamą dźwiga uczucie porzucenia, desperacko stara się zrozumieć przyczynę i stan życia w obcym miejscu, z nieznanym językiem, gdzie nie jest egzotyczną księżniczką, a nikomu niepotrzebnym elementem przestrzeni, który można i chce się uszkodzić. Doświadcza zatem przemocy rówieśniczej, a także pierwszego zakochania się. To historia samotnego dziecka, które żyje w zupełnie obcym świecie, trafia do klasy z młodszymi dziećmi i nudzi się na lekcjach, ale przecież bez biegłej znajomości angielskiego nie może uchodzić za inteligentną. To opowieść o dziecku, które jest jedynym dorosłym w rodzinie, dźwiga bagaż emocjonalny rodziców i czuje się zbędne. Jedyny spokój daje bohaterce woda, jakby pływając, starała się zmywać z siebie codzienny niepokój. W tym niebezpiecznym miejscu obie, Kasieńka i jej mama, odnajdą metodę na nowe życie.
Zapewne słyszeliście już o tej historii, książka jest na rynku od 2013 r., w 2021 r. pojawiło się jej najnowsze, trzecie wydanie; powieść składająca się ze 127 wierszy była też jedną z propozycji czytelniczych dla młodych kandydatów do Olimpiady z Języka Polskiego, a Teatr Miniatura cztery lata temu wystawił spektakl na podstawie tej historii. To trudna, złożona historia, która stała się ważną opowieścią na temat obrazów emigracji ukazanych w literaturze dla dzieci i młodzieży. Jedyny zarzut, jaki wobec niej kieruję, to niedokończenie wielu wątków, pozostawienie miejsca na domysły i nagłe zakończenie, a wiem od czytelniczek w wieku Kasieńki, że nie chciały zostać same, porzucone, jak bohaterka książki.
#bababook #kasieńka #sarahcrossan #theweightofwater #crossan #dwiesiostry