Urodzony w Szkocji autor kryminałów. Zadebiutował jako pisarz w 2011 roku powieścią "Londyn we krwi", która rozpoczyna serię z inspektorem Johnem Carlyle w roli głównej. Zanim zajął się pisaniem, przez trzydzieści lat pracował jako dziennikarz, konsultant i producent telewizyjny. Swoją twórczość nazywa „europejskim kryminałem" – pełnym odcieni szarości, niejednoznacznej moralności i niedokończonych spraw. Mieszka z żoną i córką w londyńskiej dzielnicy Covent Garden. Jest fanem Liverpool F. C.http://www.james-craig.co.uk/
Inspektor Carlyle prowadzi sprawę śmierci staruszki Agathy Mills. Wszystkie dowody wskazują na jej męża, ale czy rzeczywiście to on jest winny? W tym samym czasie dochodzi do porwania chłopca. Porywaczem jest jego ojciec. Choć oficjalnie inspektor nie prowadzi tego śledztwa, to stara się pomóc zrozpaczonej matce. Czy uda się odzyskać chłopca, zanim stanie coś strasznego? Czy prowadząc kilka spraw naraz uda się jakaś doprowadzić do końca? Jedno jest pewne - emocje nieraz sięgną zenitu.
Jest to typowa sensacja – politycy, narkotyki, tajne bractwa, morderstwo. Jednak mimo to książkę czyta się naprawdę znakomicie i jest ona niezwykle zaskakująca, szczególnie zakończenie. Akcja „Londyn we krwi” rozgrywa się w kilku czasach i miejscach : czas teraźniejszy, Londyn – kiedy ma miejsce cała działalność mordercy ; czas przeszły, lata 1984-1985 Londyn oraz Uniwersytet w Cambridge – kiedy mamy opisaną historię pracy w policji inspektora Johna Carlyle oraz pokazane wydarzenia, jakie miały miejsce wśród członków Merrion Club.
Książka jest naprawdę tajemnicza, gdyż po kolei giną ludzie, a powód jaki kieruje mordercą znają tylko członkowie ekskluzywnego stowarzyszenia. Nie chcą oni jednak wyjawić prawdy, gdyż są to w niezwykle wpływowi ludzie biznesu i polityki, więc skandal jaki wywołałaby prawda jest im niezwykle nie na rękę…
Jest to pierwsza powieść tego autora i na pewno muszę zakupić jeszcze drugi i trzeci tom cyklu z Johnem Carlyle, gdyż jest to naprawdę kawał porządnej powieści sensacyjnej!
Gorąco polecam, gdyż jest to klasyka sensacji, ale w dobrym wykonaniu.