Urodzony w Szkocji autor kryminałów. Zadebiutował jako pisarz w 2011 roku powieścią "Londyn we krwi", która rozpoczyna serię z inspektorem Johnem Carlyle w roli głównej. Zanim zajął się pisaniem, przez trzydzieści lat pracował jako dziennikarz, konsultant i producent telewizyjny. Swoją twórczość nazywa „europejskim kryminałem" – pełnym odcieni szarości, niejednoznacznej moralności i niedokończonych spraw. Mieszka z żoną i córką w londyńskiej dzielnicy Covent Garden. Jest fanem Liverpool F. C.http://www.james-craig.co.uk/
Zakupiłam tę książkę, bo moją uwagę zwróciło nazwisko. Pomyślałam, że autorem książki jest ktoś związany z Danielem Craig'iem. Nie sprawdziłam jeszcze tej informacji jakby co 😝.
John Carlyle jest inspektorem, którego czeka trudne śledztwo. Przed wyborami parlamentarnymi, w trakcie kampanii, ktoś morduje członków klubu Merrion. Na liście ofiar znajdują się osoby, które są związane z polityką. Kto jest zabójcą? Czy uda się go odnaleźć przed ogłoszeniem wyników wyborów?
Przed przeczytaniem tej książki trafiłam na wiele niezbyt pochlebnych opinii, co mnie zmartwiło, bo ostatnio nie mam szczęścia do interesujących pozycji. Ta książka potwierdziła, że nie warto opierać się na tym co sądzą inni. James Craig stworzył kryminał, który od początku jest mocny i wciągający, co utrzymuje się do końca.
Londyński policjant, John Carlyle, natrafia w parku na spłoszoną, nieznającą angielskiego dziewczynkę. Okazuje się, że jest ona ofiarą handlarzy żywym towarem, którzy na zlecenie klientów przywożą dzieci z Ukrainy. Carlyle prowadzi śledztwo w tej sprawie, poszukując mocodawców oraz próbując rozpracować siatkę zamieszanych w proceder przestępców. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że trafia na bardzo niebezpiecznych i (co gorsza) wpływowych przeciwników. Kijowscy gangsterzy współpracują bowiem z brytyjskim establishmentem, co powoduje poważne komplikacje w śledztwie i skuteczne zacieranie śladów. John nie należy jednak do asekurantów, odważnie stawia czoła śmiertelnemu niebezpieczeństwu. Nie zraża go nawet to, że tragicznie kończą osoby, które są jego informatorami.
Śledztwo zatacza coraz szersze kręgi, ocierając się nawet o środowisko monarchini. Czy John znajdzie winnych, czy uda mu się doprowadzić sprawę do końca i ujść z życiem? Przed czytelnikiem moc wrażeń.
Autor stworzył mroczny, brutalny świat, w którym ci silniejsi stoją po stronie zła. Najbardziej uderza jednak znieczulica dominująca w codzienności. Mało kto zwróciłby pewnie uwagę na taką parkową sytuację: dziewczynkę ciągniętą za rękaw przez eleganckiego, wyfiokowanego mężczyznę. Większość uznałaby tę scenę za rodzinne dąsy, kto zareagowałby i starał się pomóc dziecku?
Pozory, pozory i jeszcze raz pozory. Rzeczywistość często jest zupełnie inna niż nam się wydaje. Od tej prawdy cierpnie skóra, a w głowie rodzi się wiele pytań.
Craig prostymi środkami stylistycznymi i surową narracją umie stworzyć mocny, stężony klimat, który daje pole dla wyobraźni, a także czyni jego powieść wyrazistą i ekspresywną.
W całym tym współczesnym plugawym i nikczemnym świecie znalazł się na szczęście jeden sprawiedliwy, który nie dość, że walczy o prawdę, to jeszcze daje czytelnikowi promień nadziei, że świat całkowicie nie zszedł na psy.
buchbuchbicher.blogspot.com