Matt Fritchman(born December 1, 1975),better known by the pen name Matt Fraction, is an Eisner Award-winning American comic book writer, known for his work as the writer of The Invincible Iron Man, The Immortal Iron Fist, Uncanny X-Men and Hawkeye for Marvel Comics and Casanova and Sex Criminals for Image Comics.http://mattfraction.com/
KONIEC TRYLOGII MESJASZA
Album „X-Men: Kompleks Mesjasza” był kawałem świetnego komiksu i jednym z najlepszych (jeśli nie najlepszym) tytułów o mutantach wydanych w Polsce w zeszłym roku. Jego kontynuacja, niewiele wnosząca i raczej zbędna, „Wojna o Mesjasza”, na tym tle stanowiła spore rozczarowanie, choć wciąż czytało się ją nieźle. Zwieńczenie całości, „Powtórne przyjście” to jednak historia, która znów podnosi poziom. Nie jest to może ta sama półka, co „Kompleks”, ale rzecz dobrze wieńczy trylogię i zachęca do sięgania po kolejne mutanckie tytuły, które już niedługo trafią na polski rynek.
Mutanci przeżyli wielką tragedię. Ich istnienie niemal zostało wymazane i nie miał narodzić się żaden nowy przedstawiciel gatunku. Ale wtedy pojawiła się Hope, nadzieja, a teraz ma wrócić z przyszłości. Od niej zależy wszystko, ma być Mesjaszem i ma być też ratunkiem przed nowym wrogiem, Bastionem. Ale ta nadzieja może okazać się też przekleństwem i początkiem zagłady. Co więc tak naprawdę czeka teraz na mutantów?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/08/x-men-punkty-zwrotne-powtorne-przyjscie.html
''Hawkeye: Rio Bravo'' to ostatni tom przygód Clinta Bartona, czyli Hawkeye'a. W jego kamienicy właśnie zostało popełnione tajemnicze morderstwo, a w dodatku teraz będzie musiał współpracować ze swoim starszym bratem- Barney'em, których łączy ponura przeszłość. Teraz wspólnymi siłami będą musieli obronić ich dom przed gangiem dresiarzy.
Fabuły komiksów jak zawsze były bardzo ciekawe. Moim ulubionym zdecydowanie jest ''Rio Bravo'' (czyli ostatni).
Postacie również jak zawsze były świetne, a nowa postać czyli Barney ciekawie przedstawiony.
Kreska jak i kolorystyka klasycznie nie zawiodły. A okładka osobiście nie przypadła mi aż tak do gustu.
Podsumowując komiks podobał mi się (choć przyznam, że podobał mi się mniej niż jego poprzednicy). Wszystko jak zawsze było zrobione świetnie. Moja ocena to 9/10. Trochę szkoda, że nie ma już kolejnych tomów