Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Claude Dufresne
2
6,2/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
32 przeczytało książki autora
60 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Maria Callas. Samotność bogini Claude Dufresne
5,7
Calude Duferense nie napisał biografii wybitnej śpiewaczki operowej, Marii Callas. On napisał bajkę o bogini Marii Callas. Nie, przesadziłam, gdyż w swojej książce korzysta z wielu źródeł: głównie wspomnień matki i męża Callas, ale także ze zdjęć diwy, z opinii jej znajomych, przyjaciół i wrogów. Myśleć by można, że biografia dobra, bo wierna. Jednak konwencja drażni: to nie zawał serca doprowadził do jej śmierci. Doprowadzili do niej jej fani, przyjaciele, wrogowie a wreszcie ona sama (to luźne przytoczenie pierwszych zdań biografii). Drażni zapowiadanie co chwilę wejście na scenę życia artystki Arystotelesa Onassisa i w dodatku w taki sposób, jakby za każdym razem zapowiedź ta padała po raz pierwszy. Drażnią też cytaty samej Callas, powoływane w sposób: [...] mówi Maria, ale my wiemy jak jest naprawdę. Naprawdę, czyli jak? Jak wspomina Visconti? Evangelia Kalergopulos? Jak się można domyślić ze zdjęć? Druga sprawa to to, że wspomnienia czasem też zawodzą i jeśli Callas wspomina coś po upływie miesięcy czy lat to może to wspominać tak, jak w danej chwili to pamięta. Ale nie, my (czyli Claude Duferense) wiemy, że ona kłamie, bo było inaczej.
W sumie biografia rzetelna, autor skupia się tyleż na karierze artystycznej co i na prywatnym życiu gwiazdy... ale styl zdecydowanie odrzuca. Za bardzo kojarzy mi się z tabloidami. Merytorycznie z pewnością lepsza od "biografii" Signoriniego, styl tego drugiego jednak bardziej do mnie przemawia, choć i tak spośród przeczytanych biografii Callas najbardziej cenię tę, która wyszła spod pióra Steliosa Galatopulosa... mimo że pisana raczej dla miłośników opery i językiem zrozumiałym jedynie przez nich.