Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sylvain Tesson
Źródło: http://fr.wikipedia.org/wiki/Sylvain_Tesson
6
6,8/10
Pisze książki: literatura piękna, literatura podróżnicza
Urodzony: 26.04.1972
Z wykształcenia geograf, jest przede wszystkim podróżnikiem. W 1993 r. objechał na rowerze świat razem z Alexandrem Poussinem, z nim też przeszedł na piechotę Himalaje w 1997 r. Z fotografką Priscillą Telmon konno przejechał ponad 3000 km azjatyckich stepów z Kazachstanu do Uzbekistanu..W 2004. podjął wyprawę śladami zbiegów z gułagu, odtwarzając trasę jaką przebył bohater książki Sławomira Rawicza Długi marsz. Przewędrował wtedy z Syberii do Indii.
Sylvain Tesson jest również zdobywcą katedr, w środowisku akrobatów jest nazywany „księciem kotów”, ponieważ wspiął się na wieże katedry Notre-Dame w Paryżu, Mont-Saint-Michel, kościoła Sainte Clothilde i nnych zabytków (przede wszystkim kościołów) w Orleanie, Argentan, Reims, Amiens czy Anvers..
W 2010 r. zrealizował pomysł, o którym wcześniej wielokrotnie wspominał: spędził 6 miesięcy w chacie na południu Syberii, nad brzegiem Bajkału, niedaleko Irkucka.
Podczas większości swoich wypraw Tesson nie korzystał ze zdobyczy współczesnej techniki, był całkowicie niezależny. Swoje ekspedycje finansuje kręcąc podczas nich filmy, wygłaszając na ich temat odczyty, a także opisując je w dobrze sprzedających się książkach.
Sylvain Tesson jest także autorem opowiadań, pisze wstępy i komentarze do filmów dokumentalnych, współpracuje z wieloma pismami, m.in. z „Grands reportages” i „Le Figaro Magazine”, nakręcił wiele filmów dokumetalnych dla stacji France 5.
W 2009 r. otrzymał nagrodę Goncourtów za opowiadanie (Une vie coucher dehors),a w 2011 Prix Medicis Essai za książkę W syberyjskich lasach.http://
Sylvain Tesson jest również zdobywcą katedr, w środowisku akrobatów jest nazywany „księciem kotów”, ponieważ wspiął się na wieże katedry Notre-Dame w Paryżu, Mont-Saint-Michel, kościoła Sainte Clothilde i nnych zabytków (przede wszystkim kościołów) w Orleanie, Argentan, Reims, Amiens czy Anvers..
W 2010 r. zrealizował pomysł, o którym wcześniej wielokrotnie wspominał: spędził 6 miesięcy w chacie na południu Syberii, nad brzegiem Bajkału, niedaleko Irkucka.
Podczas większości swoich wypraw Tesson nie korzystał ze zdobyczy współczesnej techniki, był całkowicie niezależny. Swoje ekspedycje finansuje kręcąc podczas nich filmy, wygłaszając na ich temat odczyty, a także opisując je w dobrze sprzedających się książkach.
Sylvain Tesson jest także autorem opowiadań, pisze wstępy i komentarze do filmów dokumentalnych, współpracuje z wieloma pismami, m.in. z „Grands reportages” i „Le Figaro Magazine”, nakręcił wiele filmów dokumetalnych dla stacji France 5.
W 2009 r. otrzymał nagrodę Goncourtów za opowiadanie (Une vie coucher dehors),a w 2011 Prix Medicis Essai za książkę W syberyjskich lasach.http://
6,8/10średnia ocena książek autora
337 przeczytało książki autora
579 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Duch śniegów. Śladami tybetańskiej pantery
Sylvain Tesson
6,8 z 65 ocen
186 czytelników 14 opinii
2021
Powiązane treści
Aktualności
4
Popularne cytaty autora
Dzisiaj, kiedy się kogoś spotyka, zaraz po uściśnięciu dłoni i pobieżnym spojrzeniu, notuje się adresy stron i blogów. Seans przed ekranem z...
Dzisiaj, kiedy się kogoś spotyka, zaraz po uściśnięciu dłoni i pobieżnym spojrzeniu, notuje się adresy stron i blogów. Seans przed ekranem zastąpił rozmowę. Po spotkaniu nie zostanie nam w pamięci czyjaś twarz, ani barwa głosu, tylko wizytówka z numerami. Ziściło się marzenie społeczeństwa ludzkiego: pocieramy się antenami jak mrówki. Pewnego dnia zadowolimy się obwąchiwaniem.
5 osób to lubiNic nie może równać się z samotnością. Do szczęścia brak mi jedynie kogoś, komu mógłbym to powiedzieć.
5 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Lato z Rimbaudem Sylvain Tesson
6,9
Autor okrutnie się powtarza, aczkolwiek jest to czynione w bardzo elokwentnym stylu. Cała ta krótka książeczka to 2 tezy międlone raz po raz. Przy tym wcale nie miałam wrażenia, że zbliżamy się do zrozumienia Rimbauda. A raczej, że autor upaja się własnymi słowami i własnym głosem. Podróży tu brak. Chyba nie po drodze mi z Tessonem, za bardzo wydumane jak dla mnie.
Lato z Homerem Sylvain Tesson
7,0
Krótki, ale jakże męczący esej (bo tak chyba trzeba określić książkę Tessona),traktujący w zamierzeniu o Iliadzie i Odysei. W teorii miały to być zapewne lekkie, zaprawione poezją, luźne rozważania o obu homeryckich eposach, ich świecie, uniwersalności przesłania Odysei i Iliady czy ich znaczeniu we współczesnym świecie etc. W praktyce Tesson napisał dość grafomański tekst, zaprawiony licznymi powtórzeniami, nieścisłościami, z dość luźnym podejściem do historii antyku i filologii antycznej. Ani nie dowiemy się tu specjalnie o Antyku jako takim, ani o mitologii greckiej, ani o historii eposów. Niespecjalnie Tessona interesuje również literacka strona Iliady i Odesei-wychodząc choćby od strony analizy formalnej tekstu. Autor oferuje nam za to liczne wtręty i komentarze w niejasny często sposób odnoszące się do aktualnej polityki, problemów społecznych czy ekologicznych (najczęściej dotyczących francuskiego podwórka, co czyni aluzje nieco mniej zrozumiałymi). Po co te często wątpliwej jakości komentarze w tekście o antycznych eposach? Nie wiem, ale sprawiają one, że miejscami rozważania o antyku i literaturze przechodzą w kwasi publicystyczny felieton. Ogólnie "Lato z Homerem" sprawia wrażenie z jednej strony teksu wysilonego, z drugiej niedopracowanego, niedbale zredagowanego (stąd liczne powtórzenia i błędy merytoryczne). Tesson nie jest takiego typu erudytą jak na przykład Patrick Deville, nie mówiąc już o nieodżałowanym Umberto Eco. Nawiązania do poezji i literatury-owszem są, ale dlaczego tylko do francuskiej? Jeśli chodzi o powtórzenia i błędy-autor jak mantrę powtarza, niemalże w każdym z rozdziałów przeciwstawiając współczesną zgniliznę i dekadencję świata (według autora oczywiście),antyczną werwę i energię Hellenów, którzy to "dwa i pół tysiąca lat temu...". Do czego odnosi się to stwierdzenie? Czy pisząc rozważania o eposach Homera, autor odnosi się do świata klasycznej Grecji V w. p.n.e., zapominając, że świat przedstawiony w eposie jest światem Achajów z epoki mykeńskiej? Czy też zapomina, ze Homer żył w VIII w p.n.e., a domniemana wojna trojańska wydarzyła się około 1200 r. p.n.e.? Pisząc o świecie eposów, o antycznej Grecji, jej mitologii czy domniemanych ideałach Greków, Tesson stosuje liczne uproszczenia, to co niewygodne pomija, to co mu pasuje do narracji uwypukla, wyolbrzymia jedne, a pomniejsza inne zjawiska, co nie przydaje książce powagi.
Koniec końców po lekturze tej książki można sobie zadać pytanie: po co ją napisano? Doprawdy nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Mogę co najwyżej domniemywać, że Tesson siedząc na Cykladach, nudził się nieco i chciał zachwycić świat swą erudycją i przenikliwością oraz zmysłem poetyckim. Wyszło średnio...