Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Melchior Medard
1
5,5/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,5/10średnia ocena książek autora
123 przeczytało książki autora
130 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Carska roszada Melchior Medard
5,5
Moim zdaniem tej książki nie należy postrzegać jako osobnej powieści, ale jako fanfic oparty na serii „Przygody Erasta Fandorina”. Przez prawa autorskie nie można było użyć oryginalnych imion, ale zgadza się wygląd, charakter, a nawet przeszłość głównego bohatera (mają nawet urodziny tego samego dnia) oraz przyszłość (późniejszy wyjazd do Ameryki). Bez podawania imion wspominane są także inne kluczowe postaci z cyklu Borisa Akunina.
Wątek kryminalny raczej nie jest głównym motywem, lecz stanowi tylko podstawę do opowiadania o życiowych perypetiach bohaterów. Może dobrze, bo miejscami śledztwo poprowadzone jest w absurdalny sposób. Bohaterowie na podstawie losowych zdarzeń wyciągają bezsensowne wnioski, które o dziwo, „zupełnym przypadkiem” pchają fabułę do przodu. Gdy dochodzi do ostatecznego wyjaśnienia zagadki, rozwiązanie okazuje się rozczarowujące. Czytelnik – jeśli próbował – w żaden sposób nie może się go domyślić wcześniej, bo kluczowe fakty i poszlaki w ogóle nie pojawiają się wcześniej w treści. Rozwiązanie jest jakby wyjęte nie wiadomo skąd.
Podtytuł głosi, że jest to „opowieść (…) momentami romansowa, (…) niekiedy erotyczna”, chociaż tak naprawdę jedyna scena seksu jest wciśnięta na siłę i kompletnie niepotrzebna. Zupełnie nic nie wnosi do fabuły.
Jeśli chodzi o sam język – książkę ciężko się czyta z uwagi na rozwlekłe i przydługie zdania wielokrotnie złożone, nieintuicyjną składnię oraz bardzo dużą liczbę archaizmów. Ponadto trudno było mi się pozbyć wrażenia, że autor pisał osobno poszczególne fragmenty, a potem próbował skleić je w całość. W efekcie czasem występują braki w spójności – jest późna noc, a już chwilę potem w tej samej scenie mamy środek dnia.
Carska roszada Melchior Medard
5,5
Powieść zapowiadała się ciekawie, natomiast nie do końca trafiła w mój gust. Akcja osadzona w XIX wieku, nawiązania do literatury, próba opisu życia codziennego mieszkańców i obyczajów panujących w ówczesnej Polsce są jak dla mnie na plus. Schody zaczynają się, gdy wczytujemy się w wątek kryminalny nawiązujący do legendarnego już Kuby Rozpruwacza. Nadmiar bohaterów i różnorodnych form literackich powoduje chaos, w którym jest się ciężko odnaleźć. Szkoda, bo powieść ma duży potencjał.