Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Henrik O. Lunde
3
6,6/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
46 przeczytało książki autora
84 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dynastia wojowników. Wojny Szwecji 1611-1721
Henrik O. Lunde
6,3 z 22 ocen
63 czytelników 6 opinii
2015
Finland's War Of Choice: The Troubled German-Finnish Coalition in World War II
Henrik O. Lunde
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2011
Bitwa o Norwegię 1940. Wyprzedzające uderzenie Hitlera
Henrik O. Lunde
7,0 z 18 ocen
61 czytelników 5 opinii
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Bitwa o Norwegię 1940. Wyprzedzające uderzenie Hitlera Henrik O. Lunde
7,0
Widać, że książkę pisał wojskowy. Momentami język bywa zbyt suchy i przesycony terminologią militarną. Słabą stroną wydania są mapy, a konkretnie ich niska jakość. Bez atlasu się nie obejdzie (nie tylko historycznego). Publikacja stanowi ciekawy punkt widzenia na "sukcesy" aliantów w początkowej fazie II WŚ. Obietnice bez pokrycia składano nie tylko Polakom.
Dynastia wojowników. Wojny Szwecji 1611-1721 Henrik O. Lunde
6,3
Niezwykle ciekawa i przystępnie napisana książka!
Jestem historycznym laikiem. Czytam sobie coś od święta, więc pod względem merytorycznym nie jestem jej w stanie ocenić. Jednak, z tego co widzę po zamieszczanych tutaj recenzjach, krytyka i niezbyt wysoka ocena opiera się głównie na tym czym ta książka nie jest, a nie czym jest.
Otóż - nie, ta książka nie jest o Polsce. Jest o Szwecji. A szczególnie - 2 władcach, którymi autor w widoczny i nieskrywany sposób jest zafascynowany (ale nie ślepo, kilka razy wdaje się w polemikę z innymi autorami, w których uważa za błędy poczynania wodzów najczęściej oceniane przez innych pozytywnie). Z punktu widzenia autora, w porównaniu z innymi arenami - w Polsce nie działo się zbyt wiele ciekawego.
Kolejny zarzuty tyczą się porównań do pozycji typu "Wojna 30letnia' WIlsona. Że pozycja Lunde przy niej wypada blado. Niewątpliwie tak jest. Z tym, że Lundle na 300 stronach opisuje 110lat. Wilson na 30lat poświęca niemal 900 stron.
Oceniając książkę na podstawie tego, jakie były jej założenia (o których uczciwie autor na wstępie piszę) - muszę powiedzieć, że jest to pozycja niezwykle udana i godna polecenia.