To było tak, jakbym wpadł do wody i nagle przestał się szarpać, a ona sama zaczęła mnie nieść. Człowiek się szarpie w życiu, bo się boi. Wod...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wojciech Kudyba
19
1
5,0/10
Urodzony: 18.09.1965
Wojciech Kudyba – pisarz, krytyk, historyk literatury, prof. nadzw. w Katedrze Literatury Współczesnej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, wykładowca Studium Literacko-Artystycznego UJ. Autor książek o poezji najnowszej Wiersze wobec Innego (Sopot 2012) i Generacja „źle obecna” (Sopot 2014). Współpracownik „Toposu”, współzałożyciel grupy literackiej „Topoi”, laureat, a ostatnio także juror wielu konkursów literackich, m.in. nagrody „Orfeusz”. Opublikował sześć zbiorów wierszy.https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Kudyba
5,0/10średnia ocena książek autora
41 przeczytało książki autora
71 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
„Cały jesteś błogosławiony”. Dzieje przyjaźni o. Pio i ks. Dolindo
Wojciech Kudyba
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2024
Poezja jest podróżą. O wierszach Janusza Stanisława Pasierba
Wojciech Kudyba
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2023
Pułascy. Non alius regit
Wojciech Kudyba
Cykl: Pułascy (tom 2)
3,5 z 2 ocen
5 czytelników 1 opinia
2021
Pułascy. Aut vincere, aut morii
Wojciech Kudyba
Cykl: Pułascy (tom 1)
8,0 z 7 ocen
23 czytelników 2 opinie
2020
Herbert w listach. (Auto)portret wieloraki
Wojciech Kudyba, Tomasz Korpysz
7,0 z 1 ocen
9 czytelników 0 opinii
2018
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Sens słów to nie jest przecież to, co się czuje, kiedy się je mówi, tylko to, co się robi, kiedy już się wypowie. (s.165).
1 osoba to lubiw płaczu zawsze jest o nas więcej niż w słowach, a ten, kto płacze, za każdym razem wraca do świata, jakby łzy pokazywały mu prawdę. Czy zgo...
w płaczu zawsze jest o nas więcej niż w słowach, a ten, kto płacze, za każdym razem wraca do świata, jakby łzy pokazywały mu prawdę. Czy zgodziłaby się Pani, że to płacz nas prowadzi, a nie słowa. Że to on odsłania nas sobie lub innym? (s.9).
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Imigranci wracają do domu Wojciech Kudyba
6,6
" - Najpierw zamknę okno."
Wspaniale napisany - trochę dialog, w większości monolog z perspektywy grafika, który jako członek "Solidarności", sekowany przez SB pod koniec lat 80ych, wyjeżdża do Niemiec i zaprzedaje się korporacji, zatraca się w pracy. Po wielu latach mieszkania w Niemczech wylew i wielomiesięczna rehabilitacja, polegająca na odzyskiwaniu pamięci, zmienia go i pozwala wrócić do korzeni - do polskości, do Kościoła, do rodziny, do języka, do prawdziwego siebie. Autor porównuje tu, jak te wszystkie elementy: tradycje, religia, rodzina itd. funkcjonują w Polsce i w Niemczech. Różnica zauważalna jest już nawet w pociągu, którym bohater jedzie do Polski: stuk jego kół nadaje myślom i rozmowie rytm, gdy w Niemczech pasażerowie pogrążają się w jednostajnym szumie, który ich tylko przytłacza - "jakby jechali nie tam, gdzie chcą, ale właśnie tam, gdzie nie chcą..."(s.25) Sytuacja jest trochę taka, jak w "Pociągu" Kawalerowicza (tylko 60 lat później) - On i Ona, nieznajomi i sami w przedziale, samotni i po przejściach, zaczynają rozmawiać, a rozmowa - jak to w polskich pociągach - staje się opowieścią o życiu...
"- Pan jest smutny?
- Nie. Ja nie. Ale myśl tak. Myśl o tym, że wszystkie dworce na świecie są puste. Puste od ludzi, którzy przez nie przechodzą. Od tych, którzy się nie zatrzymują, z niczym nie wiążą. Od tych, którzy wciąż jeżdżą, jakby przed czymś uciekali. Od ludzi, którzy wciąż podróżują, jakby nie mogli wrócić. Nie myśli się o nich, że wychodzą na perony i znikają bez śladu, jakby w tym miejscu nigdy nie byli - a przecież człowiek musi gdzieś być, gdzie się zatrzymywać, z czymś się związać." (s.8)
Choć autor stosunkowo krótko mieszkał w Niemczech, mam wrażenie, że dogłębnie zrozumiał (za to dodatkowa gwiazdka) napięcia, poruszające polskich emigrantów w Niemczech, ale także nieco odmienne perspektywy - polską i niemiecką - na to, po co żyjemy oraz jak i dla kogo warto żyć.
Pułascy. Non alius regit Wojciech Kudyba
3,5
Po przypięciu łatki królobójcy Kazimierz Pułaski musiał opuścić swoją ojczyznę. W świecie ludzi dbających o własny interes, walczył on przeciw tyranii rosyjskiej w Turcji i tej brytyjskiej w koloniach amerykańskich. Jego bezkompromisowość i wola walki nie podobała się wielu amerykańskim dowódcom, którzy bali się, że "przybłęda" stanie się ich przełożonym. Na tyle książki można ujrzeć opinię dr. hab. Macieja Nowaka, którą podzielam.