Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrea Bajani
Źródło: http://www.einaudi.it/autori/scheda/%28idAutore%29/0007080/
3
6,9/10
Pisze książki: literatura piękna
© Effigie
Andrea Bajani
Andrea Bajani è nato a Roma nel 1975 e vive a Torino. Presso Einaudi ha pubblicato Cordiali saluti (2005 e 2008),Se consideri le colpe (2007 e 2009),il reportage sul lavoro precario Mi spezzo ma non m'impiego (2006),Domani niente scuola (2008) e Ogni promessa (2010). Per il teatro è coautore di Miserabili, uno spettacolo di Marco Paolini. Collabora con Rai Radio 2, con i quotidiani «La Stampa», «l'Unità», «Il Sole-24 ore» e con la rivista «Lo straniero».
Se consideri le colpe ha vinto il Premio Super Mondello, il Premio Recanati e il Premio Brancati. Ogni promessa ha vinto il Premio Bagutta 2011.
Andrea Bajani
Andrea Bajani è nato a Roma nel 1975 e vive a Torino. Presso Einaudi ha pubblicato Cordiali saluti (2005 e 2008),Se consideri le colpe (2007 e 2009),il reportage sul lavoro precario Mi spezzo ma non m'impiego (2006),Domani niente scuola (2008) e Ogni promessa (2010). Per il teatro è coautore di Miserabili, uno spettacolo di Marco Paolini. Collabora con Rai Radio 2, con i quotidiani «La Stampa», «l'Unità», «Il Sole-24 ore» e con la rivista «Lo straniero».
Se consideri le colpe ha vinto il Premio Super Mondello, il Premio Recanati e il Premio Brancati. Ogni promessa ha vinto il Premio Bagutta 2011.
6,9/10średnia ocena książek autora
77 przeczytało książki autora
156 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Jeśli zachowasz pamięć o grzechu Andrea Bajani
6,8
Bohater-narrator wyjeżdża z Włoch do Rumunii na pogrzeb swojej matki. Stara się zobaczyć Rumunię jej oczami, wspomina wspólne chwile, opowiada namiętną historię życia matki. Napisane jest to przystępnym językiem, bez urozmaiceń i upiększeń. Fabuła jest bardzo prosta, toczy się spokojnie i leniwie, prawie tak jak cały pobyt bohatera-narratora w Rumunii. Wybija się tutaj osoba matki - postaci nietuzinkowej, energicznej, kochliwej. Wszystkie anegdotki opowiadające o niej są moim zdaniem ciekawe.
Określiłabym tę powieść jako powtarzalną i nieodkrywczą, mam wrażenie, że gdzieś już czytałam coś podobnego. Jest to poprawna literatura piękna, umiejscowiłabym ją na wyższej ze średnich półek.
Jeśli zachowasz pamięć o grzechu Andrea Bajani
6,8
„Próbowałem odtworzyć twoje rysy każdego roku w dzień Bożego Narodzenia, zdejmowałem miarę z twojego głosu w trakcie jej jedynej rozmowy telefonicznej, jak ślepiec, który dotyka, dłońmi cudzych twarzy. Z biegiem lat twój obraz we mnie niszczał i ilekroć porównywałem jakieś twoje zdjęcie z głosem słyszanym przez telefon, mialem wrażenie, że przełączyli mnie na inną linię. Nie wiedziałem, jak dopasować do ciebie ten głos, za każdym razem bardziej chropowaty i ociężały. Powiedziałem, więc Nie, popatrzyłem na twoje okno i usiadłem na łóżku. Nie mialem sił, by zejść po schodach, przejść na drugą stronę ulicy, spojrzeć na twoją twarz, rozpoznać cię tylko po tym, że jesteś martwa, i nie móc cię już zapomnieć.”
To kolejna z moich lektur, która mówi o relacji z matką. Matczyny świat w Rumunii odtwarzany jest przez jej syna, Lorenza, którego pozostawiła we Włoszech. Lorenzo przeprowadza nas przez strzępy wspomnień i zdarzeń, które powoli prowadziły do nieuchronnego - wyjazdu matki i ostatecznej utraty kontaktu. Pretekstem do rozważań, staje się jego przybycie na pogrzeb matki. Tutaj poznaje miejsce, w którym pracowała, mieszkanie, w którym żyła i umarła oraz współpracowników. Znaczącą bohaterką jest też tutaj Rumunia, która mozolnie podnosi się z kolan po reżimie Ceausescu. Cichą bohaterką jest też transformacja - kraju, ciał i relacji. Lorenzo śledzi wszystkie rozpady i zgnilizny, które doprowadziły matkę do dosłownego i przenośnego rozkładu, próbując znaleźć przebaczenie.
Podoba mi się pisanie Andrei, który sprawia, że czuję ten żal syna, przyklejone włosy do czoła matki, smród papierosów, które matka wypala i dekadencję, która ją wyniszczyła. To niewielka, ale dotkliwa proza i intymność języka, która przenika czytelnika swą brutalną szczerością i miłością skazaną na klęskę.