Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Henryk Jabłonowski
4
5,9/10
Pisze książki: reportaż
Urodzony: 01.01.1951Zmarły: 28.05.2012
Polski dziennikarz i reportażysta.
Autor wielu książek. Wybrane publikacje: "Kraj niedobrej nadziei" (z Ernestem Skalskim, MAW, 1980),"Dyrektywnie do przodu" (Iskry, 1983),"Ekspres reporterów – Wspólnota zielonoświątkowców" (KAW, 1984),"Ekspres Reporterów - Człowiek z latającą maszyną" (KAW, 1985),"Świat nie kręci się wokół Andów" (Iskry, 1986),"Śmierć Kopalni" (z Teresą Torańską, KAW).http://
Autor wielu książek. Wybrane publikacje: "Kraj niedobrej nadziei" (z Ernestem Skalskim, MAW, 1980),"Dyrektywnie do przodu" (Iskry, 1983),"Ekspres reporterów – Wspólnota zielonoświątkowców" (KAW, 1984),"Ekspres Reporterów - Człowiek z latającą maszyną" (KAW, 1985),"Świat nie kręci się wokół Andów" (Iskry, 1986),"Śmierć Kopalni" (z Teresą Torańską, KAW).http://
5,9/10średnia ocena książek autora
11 przeczytało książki autora
7 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ekspres Reporterów. Kuwejt w Karlinie? Domy z trucizną. Wypadek czy zabójstwo?
Teresa Torańska, Henryk Jabłonowski
7,0 z 3 ocen
3 czytelników 0 opinii
1981
Najnowsze opinie o książkach autora
Świat nie kręci się wokół Andów Henryk Jabłonowski
6,0
Peru to ziemia, która wydała jedną z największych cywilizacji prekolumbijskiej Ameryki - państwo Inków. Ich stolica znajdowała się w Cuzco (w języku keczua "pępek świata"). Wśród cech tej cywilizacji znajdujemy ogromne znaczenie, jakie przywiązywano do autorytetu władcy, a także do pracy kolektywnej. Owszem, Inkowie nie znali koni, ale nie znali też głodu ani skrajnej nędzy. Lenistwo jako jedna z najcięższych zbrodni było karane śmiercią. Kiedyś spotkałem się z tezą jakiegoś uczonego, że gdyby cywilizacja ta mogła się rozwijać bez przeszkód, dziś mogłaby konkurować z dalekowschodnimi "tygrysami". Niestety, nie dowiemy się czy historia mogłaby potoczyć się w ten sposób. W XVI w. cywilizacja Inków upadła pod ciosami lepiej uzbrojonych, dysponujących końmi Hiszpanów i już nigdy nie odzyskała dawnej świetności. Spustoszenia dopełniły choroby zawleczone przez konkwistadorów, na które miejscowa ludność była zupełnie nieuodporniona. Rozwój gospodarczy ziem należących niegdyś do Inków został sparaliżowany przez rabunkową gospodarkę oraz przez feudalizm, nad którym kontrolę "duchową" (często za pomocą narzędzi do sprawiania bólu cielesnego) sprawowała hiszpańska inkwizycja. Dziś możemy podziwiać inkaskie osiągnięcia inżynieryjne, które okazały się dużo wytrzymalsze na trzęsienia ziemi niż kościoły i inne budowle wznoszone przez białych intruzów.
Autor to wytrawny obserwator, który swoje postrzeżenia ciekawie przelewa na papier. Czujemy atmosferę miejsc, w których niegdyś kwitła stara cywilizacja, a dziś są pogrążone w marazmie, niekiedy w ruinie. Miejsc opuszczonych przez tych, którzy zdecydowali się zamieszkać w miastach założonych przez białych - najczęściej kończąc w dzielnicach nędzy. Uważnym okiem reportera Autor przybliża nam życie mieszkańców Peru, zwłaszcza jego indiańskich społeczności rolniczych żyjących w Andach. Ludzi żyjących rytmem, który - na przekór wszelkim zdobyczom naszych czasów - niewiele zmienił się od czasów Atahualpy - ostatniego władcy Inków zamordowanego przez Hiszpanów. Tych ostatnich wypędzono dwa wieki temu, jednak pozostawili po sobie nie tylko walki byków czy ludowy taniec - marinera, ale i patologie: nietolerancję, korupcję, nepotyzm, powszechną nędzę, wyzysk i przemoc polityczną. Konkludując, nie ma chyba gorszego losu dla narodu niż być kolonią kraju zacofanego. Cuzco dawno przestało być "pępkiem" czegokolwiek. Współczesne Peru to zaś kraj, który znajduje się na peryferiach zmieniającego się świata i nie wyróżnia się specjalnie jakimiś osiągnięciami nauki czy techniki. Jeśli nie liczyć najwyżej do niedawna położonej linii kolejowej, której budowę pod koniec XIX w. nadzorowali nasi inżynierowie: Ernest Malinowski i Edward Jan Habich. Ale to już inna historia. Mankamentem publikacji jest brak fotografii. Ale czy aby na pewno to mankament? Jeśli nawet, Autor rekompensuje to swoim niebanalnym, trafiającym do wyobraźni stylem pisania.
Ekspres Reporterów. Kuwejt w Karlinie? Domy z trucizną. Wypadek czy zabójstwo? Teresa Torańska
7,0
Cześć Moi Drodzy. Tym razem polecę Wam cykl reportaży, które moim zdaniem są ciekawe.
Autorzy:
Andrzej Mularczyk.
Zbigniew Juchniewicz.
Tomasz Ordyk.
Józef Kurdera.
Ryszard Chlebowicz.
Wydawnictwo: Krajowa Agencja Wydawnicza w Warszawie.
Opinia:
Każdy z tych reportaży był ciekawy. Ekspres Reporterów jest jedyną Agencją Wydawniczą na rynku wydawniczo księgarskim reportażową serią o aktualnej tematyce. To są Tomiki tego ekspresu. Ukazują się co miesiąc. Więcej nic nie zdradzę.
Ogólnie to polecam.
Tytuły Opowiadań:
Prawa Ręka Władzy.
Zawodowi Spadochroniarze.
Kto Podpalał Wiśnicz.
Moja ocena to 200/200.
Książka liczy 152 strony.
Pozdrawiam Wszystkich.