Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać193
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kareta Wrocławski
Znany jako: Adam Cebula, Eugeniusz...Znany jako: Adam Cebula, Eugeniusz Dębski, Andrzej Drzewiński
1
6,6/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, czasopisma
Kareta Wrocławski to pseudonim wrocławskiej grupy autorskiej piszącej fantastykę, w której skład wchodzą Eugeniusz Dębski, Andrzej Drzewiński (sami będący dość znanymi autorami fantastyki),Adam Cebula (znany z popularnonaukowych artykułów w miesięczniku "Science Fiction" i internetowym czasopiśmie "Fahrenheit") i Piotr Surmiak. Ich opowiadanie Pandemolium było w 1998 roku nominowane do Nagrody im. Janusza A. Zajdla.
6,6/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Upalna zima Kareta Wrocławski
6,6
Eugeniusz Dębski, Andrzej Drzewiński, Adam Cebula i Piotr Surmia poznali się w 1996 roku na Bachanaliach Fantastycznych. Po całonocnej imprezie postanowili napisać wspólne opowiadanie. Nazwali się Kareta Wrocławski i przystąpili do pracy. W końcowym efekcie opowiadań postało aż pięć, które można rozpatrywać jako całość, jako powieść z luźno powiązanymi ze sobą rozdziałami.
Testy te miałby być parodią Sapkowskiego. Miało być fajnie i śmiesznie. Niestety wyszło byle jak. Faktycznie, nawiązania do Sapkowskiego nasuwają się same. Na nieszczęście działają na niekorzyść „Upalnej zimy”. Język jest używany na siłę, bohaterowie – alkoholicy irytują zamiast bawić, a przygody nie wzbudzają większych emocji. Fajnym pomysłem było wprowadzenie do oklepanej fantastycznej konwencji motywów naukowych. Dzięki temu komizm sytuacji został spotęgowany. Przyznaję, bywają błyskotliwe dialogi, ciekawe pomysły i zabawne fragmenty. Mimo wszystko potencjał książki został zmarnowany.
Cały czas miałam wrażenie, że Panowie autorzy spotkali się raczej w celach towarzyskich (smakowanie trunków i męskie rozmowy o życiu i śmierci),a nie twórczych. Napisanie wspólnych opowiadań musiało być bardzo trudnym wyzwaniem. Zapewne podczas pisania autorzy bawili się świetnie. Szkoda, że czytelnicy nie mogą powiedzieć tego samego...
Upalna zima Kareta Wrocławski
6,6
Dobry kawał prozy, bardzo w stylu Pilipiuka.
Początkowo w zamyśle autorów, miał być parodią prozy Sapkowskiego, lecz później nie widać już bezpośrednich nawiązań.
Lekkie, komiczne dialogi i sytuacje wywołują salwy śmiechu :) Mimo, iż nie gustuję w fantastyce, tę książkę czytałam z przyjemnością.
Dodatkowym atutem są elementy nauki, konkretnie fizyki. Możemy odnaleźć nawiązania do odkryć Kopernika, Franklina, do baloniarstwa, elektryczności, łodzi podwodnych i wielu innych...
Polecam z czystym sumieniem :)