Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Solarz
38
7,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
68 przeczytało książki autora
251 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Włochy 1943-1944. Od Sycylii do Rzymu Jacek Solarz
6,9
2016 rok rozpocząłem z Jackiem Solarzem i jego książką "Włochy 1943-1944. Od Sycylii do Rzymu". Książka zaczyna się opisem wydarzeń z lipca 1943 roku (lądowanie na wyspach Pantelleria, Lampedusa, Linosa, Sycylia). Autor dużo miejsca poświęca walkom o Sycylię i wyścigowi 7A Pattona z 8A Monty`ego o to, kto pierwszy wjedzie do Mesyny. Później mamy operację niemiecką "Achse" po tym jak Mussolini zostaje obalony i Włosi pertraktują z Aliantami. Autor kreśli obraz rozbrajania armii włoskiej przez Niemców. Autor płynnie przechodzi następnie od zajęcia Tarentu do lądowania w Salerno ("Avalanche"),gdzie tylko potężne bombardowanie z powietrza i ostrzał dział floty nawodnej uratował przyczółek gen. Clarka. Opis pochodu w głąb Włoch i walk o Monte Cassino potraktowany został pobieżnie, gdyż jak sam Autor napisał we wstępie, jest sporo prac dot. Cassino (Parker, Wawer itp.). Dużo uwagi J. Solarz poświęcił natomiast operacji lądowania VI Korpusu Lucasa pod Anzio-Nettuno ("Shingle"),gdzie opieszałość amerykańskiego dowódcy pozwoliła Niemcom dokonać dużej koncentracji i szachować siły Aliantów od stycznia do maja. Samo zajęcie Rzymu to była jedynie formalność wobec wycofania się Niemców, więc nie zajmuje to wydarzenie więcej jak 1 stronę w książce. Cóż można powiedzieć o tej pracy? Pozytywne zaskoczenie. Dobre mapy, dużo schematów organizacyjnych, jak na książkę z Wydawnictwa Militaria, które z reguły czyta się topornie (dużo nazwisk, nazw miejscowości, suchych opisów walk z wymienianiem wielu jednostek biorących w nich udział) tą książkę czyta się dobrze, gdyż Autor wzbogaca ją ciekawymi historiami i opisami (jak np. postawa żołnierzy włoskich na Pantellerii, czy sugestywne opisy walk kan. 1DP w Ortonie, nazywanej ze względu na zaciętość "małym Stalingradem"). Książka na końcu wzbogacona jest krótką ale ciekawą bibliografią. To nie jest pozycja podobna do książek Beevora (grube, opasłe tomiszcza z rozbudowanymi opisami, czy wspomnieniami),to książka sucha, wręcz techniczna, ale w tej kategorii jest i tak bardzo "zjadliwa". Co jej można zarzucić? Chciałoby się więcej, bo przy dużej liczbie map, schematów i zdjęć ma tylko blisko 200 str. objętości.
Charków 1943 Jacek Solarz
8,0
Autor Jacek Solarz, seria z Wydawnictwa Militaria, format A4, kredówka, 2001 rok i wszystko jasne. Wtedy walczyliśmy o te pozycje, dzisiaj jak już nieraz pisałem oczekujemy trochę więcej, a te książki to średniaki. W treści książka zaczyna się opisem batalii pod Stalingradem XI.1942-II.1943, który pochłonął 140.000 zabitych i 90.000 wziętych do niewoli Niemców. Później Autor prowadzi nas przez kolejne tygodnie kiedy Rosjanie spychali Niemców w kierunku Dońca i Dniepru. Mamy rozbudowany opis operacji "Galop" (atak F. Pd.-Zach. Watutina) i "Gwiazda" (atak F. Woroneskiego Golikowa) końcem stycznia i początkiem lutego 1943 roku, który efektem było zdobycie Charkowa 16.II.1943. Niemcy pośpiesznie ściągają na front I Korpus Panc. SS Haussera (LSSAH, Das Reich i Totenkopf) i książkę kończy opis odbicia Charkowa 15.III.1943 (który wcześniej Hausser i Manstein opuścili wbrew rozkazom Hitlera). Monotonne opisy walk (gdzie przewijają się dziesiątki dywizji) Autor przeplata czasem krótką charakterystyką jakiegoś czołgu, krótkim opisem wydarzeń takich jak np. wyprawa po ciało Eickego przez grupę Masaria, czy wizytę Hitlera w Zaporożu, ale jest tego mało, więc książka przeciętnego czytelnika może trochę wymęczyć. To nie lektura dla kompletnego laika. Co na duży minus? Mapy których jest mało i są baaaaardzo ogólne. Przy takiej tematyce muszą być dokładniejsze, ciężko w tej książce śledzić opisywane wydarzenia frontowe. Minusem jest też to, że Autor głównie koncentruje się na działaniach pancernych z pominięciem innych obszarów. Bibliografia też przedstawia takie minimum minimorum. A na koniec można zarzucić podział pracy, gdzie Autor poświęcił dużo miejsca Stalingradowi, operacjom "Galop" i "Gwiazda", a na kontratak niemiecki i walki o Charków w marcu 1943 roku trochę "zabrakło już pary". Można przeczytać, ale w temacie Charkowa 1943 trzeba byłoby poszukać czegoś lepszego, bo była to bardzo ciekawa bitwa.