Książka jest genialna. Każda historia opisana w ciekawy sposób, dużo informacji, których nie da się znaleźć nigdzie indziej... Naprawdę świetna robota. Podziwiam Philipa Normana, bo napisanie takiej biografii, w dodatku w tak rewelacyjny sposób jest rzeczą trudną do wykonania. Trochę jednak boli fakt, iż Paul McCartney jest wyraźnie nielubiany przez Normana, do czego autor otwarcie się przyznaje i podkreśla w wielu fragmentach. Jak dla mnie jest to jedyny mankament tej książki, ale dosyć spory ze względu na moje uwielbienie wobec Paula :)
Mnie, jako "raczkującemu" fanowi The Beatles bardzo się ta książka spodobała.
Opowiada ona nie tylko o samym zespole i ich drodze na szczyt, ale również o postaciach drugoplanowych takich jak menadżer Beatlesów Brian Epstein czy ich pierwszy basista Stuart Sutcliffe.
Książka zawiera wiele zabawnych historii, anegdotek, jest obfita w fakty i dogłębnie analizuje fenomen zespołu.
Jedyną wadą jest subiektywizm Philipa Normana ujawniający się w niektórych momentach. Szczególnie widać to w opisie zachowań Paula McCartneya, którego autor wyraźnie nie lubi.