Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jerzy Korczak
26
5,4/10
Urodzony: 16.02.1927
Prozaik i satyryk. Studiował na Wydziale Dyplomatyczno-Konsularnym Akademii Nauk Politycznych w Warszawie. Od roku 1944 był żołnierzem Armii Ludowej. W latach 1944-1948 służył w Ludowym Wojsku Polskim. Debiutował w 1947 na łamach dodatku do gazety "Dziennik Polski" (Kraków). W latach 1949-1950 pracował w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Od 1950 był redaktorem Polskiego Radia w Krakowie. Od 1952 zamieszkał w Poznaniu. W okresie 1953-1962 był kierownikiem artystycznym Teatru Satyry.
Nagrody [edytuj] * 1960 - nagroda miasta Poznania * 1966 nagroda III stopnia Ministra Obrony Narodowej za Klucz do Berlina.
Nagrody [edytuj] * 1960 - nagroda miasta Poznania * 1966 nagroda III stopnia Ministra Obrony Narodowej za Klucz do Berlina.
5,4/10średnia ocena książek autora
195 przeczytało książki autora
212 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Cóżeś ty za pani... O walkach armii "Poznań" 12-19 września 1939 r.
Jerzy Korczak
7,1 z 13 ocen
37 czytelników 2 opinie
1988
Najnowsze opinie o książkach autora
Alarm na pograniczu Jerzy Korczak
6,8
Dobrze napisany "tygrys", bez wstawek propagandowych i przekłamań. Wart odnotowania nietypowy epizod kampanii wrześniowej - akcja zaczepna w głąb terenu nieprzyjaciela. Choć bez większego znaczenia militarnego, nosi w sobie pewien wymiar symboliczny. Przedsięwzięte natarcie wykazało ponadto, że kompletnie zaskoczonych Niemców można było również atakować na ich terenie.
Zwiadowcy Jerzy Korczak
6,6
Przez kilka chwil wahałem się pomiędzy 6 a 7. Wyszła z tego mocna 6. Autor opisuje przygody drużyny zwiadu w końcowym okresie II wojny światowej. Bohaterów poznajemy w momencie rozpoczęcia forsowania Wału Pomorskiego. Ludowe Wojsko Polskie nabiera bardziej przyziemnego charakteru niż ten którym epatowali "Czterej pancerni i pies". Każdy rozdział można by potraktować jako osobne opowiadanie, jednak dzięki fabule i bohaterom zazębiają się tworząc logiczny ciąg przyczynowo skutkowy. Co ważniejsze żołnierze boją się a wróg nie jest bezmyślnym błaznem, który tylko czeka aby wpaść w łapy bohaterom. Strach towarzyszy drużynie na każdym kroku, czasem brakuje żywności, czasem tytoniu a najczęściej snu i wypoczynku. Szkoda, że sceny walki i słownik żołnierzy odbiegają znacznie od dzisiejszych standardów i są mocno ułagodzone bo była by z tego niezła powieść przygodowo - wojenna. I co najważniejsze, każdy znający realia wiedział, że do rozpoznania często w Armii Czerwonej i Ludowym Wojsku Polskim używano żołnierzy skazany za różne przewinienia, gdyby autor uwzględnił w książce takie rozwiązanie mielibyśmy miks godny XXI wieku. No ale cóż powieść napisana pod koniec lat 70 XX wieku musiała jakoś przejść przez cenzurę i potrzebny był kompromis. Polecam w ramach relaksu.