- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Ann Rule
Przyszła na świat w niewielkim miasteczku w stanie Michigan. Studiowała na Uniwersytecie Waszyngtońskim (kreatywne pisanie, kryminologia i psychologia). Twórczyni kryminałów opartych na faktach. Jej książki cieszyły się (i nadal cieszą) ogromną popularnością - na 35 publikacji aż 28 było bestsellerami. W 1971 r. poznała osobiście późniejszego mordercę, gwałciciela i nekrofila, Teda Bundy'ego, z którym pracowała w Ośrodku Pomocy Kryzysowej w Seattle. Ann Rule żyła 83 lata. Wybrane książki autorki: "The Stranger Beside Me" (1980),"Small Sacrifices" (1987, polskie wydanie: "Złożone w ofierze", Wydawnictwo Hachette, 2010),"Heart Full of Lies" (2004, polskie wydanie: "Serce pełne kłamstw", Wydawnictwo Hachette, 2012),"In the Still of the Night" (2010, polskie wydanie: "Cicha śmierć", Wydawnictwo Hachette, 2011). Mąż: Bill Rule (do 1972, rozwód); 4 dzieci, w tym córka Leslie (ur. 1958) oraz dwóch synów: Michael i Andrew.http://www.authorannrule.com
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Sekretne tożsamości znanych pisarek
Pokochaj zbrodnię. Z true crime za pan brat
Czytamy w weekend
Czytamy w weekend
7 książek o prawdziwych przestępstwach
Prawdziwe kryminały
Popularne cytaty autora
[...] Życie rzadko jest sprawiedliwe, a dla niektórych szczególnie wrażliwych dzieci składa się ono z jednego smutnego doświadczenia po drug...
[...] Życie rzadko jest sprawiedliwe, a dla niektórych szczególnie wrażliwych dzieci składa się ono z jednego smutnego doświadczenia po drugim.
[...] Katastrofy często zaczynają się niepozornie, od ledwo zauważalnej zmiany oczekiwanego stanu rzeczy, jak mała dziura w grobli albo pękn...
[...] Katastrofy często zaczynają się niepozornie, od ledwo zauważalnej zmiany oczekiwanego stanu rzeczy, jak mała dziura w grobli albo pęknięcie wijące się wzdłuż kadłuba statku. Skalne lawiny poprzedza brzdęk paru kamyczków, staczających się w dół zbocza, a lawiny śnieżne – maleńka wibracja pod nieskazitelnymi zaspami. Płyty tektoniczne przesuwają się głęboko pod ziemią, a gigantyczne trzęsienie ziemi przewraca drapacze chmur. Zanim ludzie znajdą się na ścieżce zniszczenia, zbyt często jest już za późno, by ich uratować.
Ann Rule , Morderca znad Green River. Historia polowania na najokrutniejszego zabójcę w historii Stanów Zjednoczonych3 osoby to lubią[...] agent specjalny FBI, Bob Ressler, skomentował: „Większość z tych ludzi jest bardzo, bardzo ludzka. Większość normalnie wygląda i norma...
[...] agent specjalny FBI, Bob Ressler, skomentował: „Większość z tych ludzi jest bardzo, bardzo ludzka. Większość normalnie wygląda i normalnie rozmawia, a już na pewno nie jest szalona ani dziwaczna. Nie są zakuci w łańcuchy ani w kaftany bezpieczeństwa, i dlatego są tak niebezpieczni”.
Ann Rule , Morderca znad Green River. Historia polowania na najokrutniejszego zabójcę w historii Stanów Zjednoczonych3 osoby to lubią