Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mieczysław Fogg
1
6,6/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzony: 30.05.1901Zmarły: 03.09.1990
Mieczysław Fogg (ur. jako Mieczysław Fogiel) - polski piosenkarz.
Rodowity warszawiak.
Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r.
Jako piosenkarz zadebiutował na scenie dopiero w wieku 27 lat. Był wtedy członkiem grupy Coro Argentino V (późniejszy Chór Dana). Śpiewał barytonem.
Wylansował takie przeboje jak "Jesienne róże", "Chryzantemy złociste", "Kiedy znów zakwitną białe bzy", "Mały biały domek" czy "Bo to się zwykle tak zaczyna".
Kariera muzyczna Fogga trwała kilkadziesiąt lat.
Piosenkarz wystąpił też (wraz z Chórem Dana) w 11 przedwojennych filmach.
W 1971 r. nakładem Wydawnictwa Iskry ukazała się publikacja książkowa zatytułowana "Od palanta do belcanta", będąca autobiografią Mieczysława Fogga. Spisującym był Zbigniew Karol Rogowski.
W 1986 roku artysta został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Mieczysław Fogg żył 89 lat.
Żona: Irena Jakubowska, syn Andrzej (ur. 1927).
Rodowity warszawiak.
Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r.
Jako piosenkarz zadebiutował na scenie dopiero w wieku 27 lat. Był wtedy członkiem grupy Coro Argentino V (późniejszy Chór Dana). Śpiewał barytonem.
Wylansował takie przeboje jak "Jesienne róże", "Chryzantemy złociste", "Kiedy znów zakwitną białe bzy", "Mały biały domek" czy "Bo to się zwykle tak zaczyna".
Kariera muzyczna Fogga trwała kilkadziesiąt lat.
Piosenkarz wystąpił też (wraz z Chórem Dana) w 11 przedwojennych filmach.
W 1971 r. nakładem Wydawnictwa Iskry ukazała się publikacja książkowa zatytułowana "Od palanta do belcanta", będąca autobiografią Mieczysława Fogga. Spisującym był Zbigniew Karol Rogowski.
W 1986 roku artysta został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Mieczysław Fogg żył 89 lat.
Żona: Irena Jakubowska, syn Andrzej (ur. 1927).
6,6/10średnia ocena książek autora
80 przeczytało książki autora
58 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Od palanta do belcanta Mieczysław Fogg
6,6
Świetne wspomnienia! Warto przeczytać nawet, jeśli pozostaje się obojętnym na twórczość pana Fogga, chociażby ze względu na wspomnienia przedwojenne i powstańcze!
Niemniej... szkoda, że tak krótko. I Szkoda, że nie znalazło się na kartach książki więcej szczegółów z życia Mistrza...
Ale wymagać więcej nie wypada. A może miało być więcej, tylko czas powstania nie sprzyjał...
Od palanta do belcanta Mieczysław Fogg
6,6
„Mietek Fogg to był równy gość” - podpisuję się pod stwierdzeniem jednego z bohaterów mojego ulubionego filmu „Chłopaki nie płaczą”.
Wspomnienia warszawskiego barytona są napisane poprawną, wysoką polszczyzną, aczkolwiek bez literackiego polotu. Powoduje to, że całość wypada bardziej w formie dokumentu bądź spisanej wybiórczej relacji autora o kolejnych etapach swojego życia.
Całość można podzielić na trzy etapy, czyli okres przedwojenny, czas, w którym autor odnalazł swoją drogę życiową, doskonalił warsztat artystyczny i budował swoją pozycję w ówczesnym show biznesie. Następnie nastają smutne lata wojny spędzone pod niemiecką okupacją w Warszawie. Trzeci, ostatni etap, to okres powojenny, gdy nasz solista z powodzeniem kontynuuje swoją działalność artystyczną, koronując ją licznymi tournée po całym świecie. Ze swoimi występami odwiedzał nawet najdalsze zakątki Antypodów. Niebywały wyczyn, jak dla polskiego artysty z lat 50-tych i 60-tych.
Dla mnie najbardziej pasjonującym okresem życia autora była czas niemieckiej okupacji, w którym nasz narodowy śpiewak udzielił schronienia i wsparcia różnym swoim żydowskim przyjaciołom. A w czasie największej próby- Powstanie Warszawskie, wspierał walczących najlepiej jak potrafił, czyli swoim śpiewem. Śpiewał dla żołnierzy na pozycjach bojowych, pod ogniem nieprzyjaciela, śpiewał dla rannych w szpitalach, głodował i cierpiał wraz z pozostałymi mieszkańcami stolicy. Gdy wygasła pożoga wojenna, w jedynych i do tego podartych spodniach rozpoczynał swoje życie na nowo, zadanie niełatwe dla 45 letniego człowieka.