Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marta Łosiak
6
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna, encyklopedie, słowniki, historia, poradniki, bajki, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
129 przeczytało książki autora
235 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Polski bez błędów. Poradnik językowy dla każdego
Marta Łosiak
3,5 z 2 ocen
11 czytelników 0 opinii
2008
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziewczyńskie bajki na dobranoc Beata Rudzińska
5,3
Współczesne reinterpretacje znanych z dzieciństwa historii, takich z ulubionymi bohaterami wydają się niezwykle interesujące. Jak głosi opis z tyłu okładki „”Dziewczyńskie bajki na dobranoc” to zbiór opowieści, w których osiemnaście autorek zmierzyło się z symboliką starych opowieści, błyskotliwie je interpretując”. Z tą błyskotliwością jest różnie. Wśród osiemnastu opowiastek znalazłam jedną perełką i maksymalnie jeszcze trzy (sic!) inne, które przyjemnie mi się czytało. Resztę męczyłam żmudnie przez kilka miesięcy. Część z utworów byłą tak nieczytelna, że nawet po dłuższym zastanowieniu nie byłam w stanie wyłapać ich sensu, a w pozostałych chyba nawet same autorki miałyby problem z określeniem, co takiego ważnego chciały przekazać.
Jak wyglądałby świat,gdyby baśnie zostały przeniesione do teraźniejszości? Idealnym przykładem, moją wspomnianą już perełką tego zbioru jest „Kaczucha” Chmielewskiej. Cytat powyżej też pochodzi z „Kaczuchy”. Łatwo można się domyślić, że autorka za kanwę opisywanej historii obrała baśń o Brzydkim Kaczątku. Tutaj Kaczuchą jest Ewa, zakompleksiona dziewczyna z nadwagą. Chmielewska przedstawiła w piękny sposób walkę dziewczyny z samą sobą, rówieśnikami i powracającym poczuciem niższości. Bo chociaż w baśniach bohaterowie za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pozbywają się wszelkich zmartwień, to w prawdziwym życiu troski rzadko kiedy da się odegnać od razu i raz na zawsze. „Kaczucha” zostawia w sercu dużo ciepełka i motywacji do zmiany życia na lepsze, do wyjścia z tzw. strefy komfortu.
Zachęciłabym Was do przyjrzenia się także opartej na „Pięknej i Bestii” historii Ewy Maciejewskiej o spotkaniu Belli i Bastera. Wyniosłam z niej przeświadczenie, że czasami chcąc sama sobie pomóc, mogę nie zauważyć czegoś co szykuje dla mnie los. Czasami lepiej odpuścić i nie trzymać się kurczowo „tego, co wiem”, pozwolić sobie na to, co niezaplanowane. Nie zawsze to, co wydaje się straszne takim właśnie jest – to, co obce i nieznane nie musi być złe.
A dlaczego „Dziewczyńskie bajki...” mi się nie podobały? Poza nielicznymi wyjątkami nie znalazłam w tej książce wiele wartego uwagi. Nie mogę ocenić pozytywnie zbioru, którego 3 nie podoba mi się w żadnym z kontekstów. Nie trafiają do mnie wyobrażenia, które w obrzydliwy sposób przedstawiają moich ukochanych towarzyszy dzieciństwa. Mała Syrenka seksualnie wykorzystująca amatorów pływania? Nie, nie, nie. W wielu reinterpretacjach pojawiają się także symbole, które mają się nijak do treści oryginalnych baśni, a nawet nijak do ogólnie przyjętej symboliki. I umówmy się, robienie fantasy z baśni też nie jest potrzebne.
Po więcej zapraszam na http://podrugiejstronieksiazki.blogspot.com/
Dziewczyńskie bajki na dobranoc Beata Rudzińska
5,3
Kto z nas w dzieciństwie nie czytał bajek? To one wprowadzamy nas w tajemniczy i niezwykły świat księżniczek, smoków, złych macoch oraz dobrych wróżek.
Która z dziewczynek nie marzyła o księciu na białym koniu? Albo o wielkim balu, zorganizowanym specjalnie na jej cześć?
Wszystkie te marzenia miały jeden wspólny pierwiastek: każdy chciał żyć długo i szczęśliwie! W życiu dorosłym czasem powracamy do tych opowiadań i marzeń.
Kilka kobiet, pisarek, postanowiło nawet napisać na ten temat swoje własne, krótkie opowiadania.
"Dziewczyńskie bajki na dobranoc" to zbiór opowieści, w których osiemnaście autorek zmierzyło się z symboliką starych opowiadań, bajek, które każdy z nas zna z dzieciństwa. Autorki napisały historie na podstawie ów baśni, jednocześnie pokazując nam, że warto, każda znana nam opowiastkę odczytywać po swojemu, szukając w niej podpowiedzi na nurtujące nas pytania.
Pisarki nie przypominają jednak szczegółowo znanych historii, lecz przedstawiają opowiadania, które powstały dzięki ich wspomnieniom o słodkich, choć nieco mdłych księżniczkach, o złych macochach, czarodziejskich przedmiotach, wróżkach i przedziwnych zwierzętach.
http://www.blaskksiazek.pl/