- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Luigi Pirandello
Początkowo był kształcony w domu, najbardziej fascynowały go jednak baśnie i legendy opowiadane przez leciwą służącą. Jako dwunastolatek napisał swoją pierwszą tragedię. Pod wpływem ojca podjął dalszą naukę w szkole technicznej, nie ukończył jej jednak, przenosząc się zgodnie ze swoimi zainteresowaniami do ginnasio, gdzie studiował nauki humanistyczne.
W roku 1880 jego rodzina przeniosła się do Palermo. Tam właśnie Luigi ukończył szkołę średnią oraz rozwijał swoje pasje – zachłannie czytał, pisał pierwsze wiersze. W tym okresie zakochał się w swojej kuzynce Linie oraz oddalił się emocjonalnie od ojca, przywiązując się jednocześnie bardzo do matki. Aby zyskać przychylność rodziny swojej kuzynki włączył się aktywnie w zarządzanie rodzinnym przedsiębiorstwem oraz wstąpił na wydział prawa uniwersytetu w Palermo, gdzie zetknął się z radykalnym środowiskiem nacjonalistycznym, z którego wyewoluował później Fasci Italiani.
Zdecydowawszy się ostatecznie na studia prawnicze, udał się w roku 1887 do Rzymu, a dwa lata później wydał tam swój pierwszy tomik wierszy, Mal Giocondo. Zmuszony do opuszczenia uniwersytetu z powodu konfliktu z profesorem łaciny trafił do Bonn, gdzie spędził dwa lata. W tym okresie zapoznał się z twórczością niemieckich romantyków, zaczął też tłumaczyć na włoski Elegie Goethego. W roku 1891 otrzymał tytuł doktora glottologii.
Po powrocie na Sycylię zdecydował się poświęcić pisarstwu. W roku 1894 wydał pierwszy zbiór opowiadań, Romanse bez miłości. W tym samym roku ożenił się za namową ojca z Antoniettą Portulano, wychowanką klasztoru w San Vincenzo. Mimo iż żona nie podzielała jego pasji artystycznych, małżeństwo było względnie szczęśliwe. Jednocześnie Pirandello współpracował coraz ściślej z wydawcami prasy, przygotowywał kolejne utwory do publikacji, zajął się też nauczaniem. Na przełomie wieków wydał wiele ważnych dzieł – Starzy i młodzi, Lumie di Sicilia, Kleszcze.
Rok 1903 był w jego życiu przełomowy. Zalanie kopalni siarki pozbawiło rodzinę majątku, a Antonietta doznała szoku i nigdy już nie powróciła do pełnej równowagi psychicznej. Luigi rzucił się wówczas z jeszcze większą intenstywnością w wir pracy literackiej. Ogromny sukces odniosła ukazująca się początkowo w odcinkach powieść Nieboszczyk Mattia Pascal, zawierająca wiele wątków autobiograficznych. Popularność umożliwiła mu również publikację pism krytycznoliterackich – zbiór esejów Arte e Scienza, czy też esej o humoryzmie, który zapoczątkował wieloletnią ostrą polemikę z Benedetto Crocem.
Wraz ze wzrastającą sławą pisarską Pirandella pogarszała się jego sytuacja rodzinna – podejrzenia i zazdrość przeradzała się w przemoc, a stan psychiczny Antonietty pogarszał się stopniowo, aż w roku 1919 została ona umieszczona w zakładzie zamkniętym. Przyczynił się do tego również udział najstarszego syna Pirandellich w I wojnie światowej – przez dwa lata przebywał on w austriackim obozie jenieckim.
Pirandello oprócz powieści i opowiadań tworzył na potrzeby teatru, był też od roku 1925 dyrektorem artystycznym Teatro d'Arte di Roma. Jego sztuki – Żeby wszystko było jak należy, Jak przedtem, lepiej niż przedtem, a zwłaszcza Sześć postaci scenicznych w poszukiwaniu autora – są świadectwem jego refleksji na temat roli aktora w sztuce teatralnej i stopnia jego identyfikacji z odtwarzaną rolą.
W latach 1925-26 ukazywała się w odcinkach jego ostatnia, prawdopodobnie najlepsza powieść – Jeden, nikt i sto tysięcy.
Pirandello został członkiem Włoskiej Akademii Nauk w roku 1929, zaś w roku 1934 został laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Na podstawie jego opowiadań powstało wiele filmów we Włoszech (np. "Kaos" w reż. Paolo i Vittorio Tavianich),we Francji ("Nieboszczyk Maciej Pascal" w reż. MArcela l'Herbiera) i w Polsce ("Wir" w reż. Jacka Schoena).
Zmarł 10 grudnia 1936 na zapalenie płuc.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Dokument o wypadku na planie „Harry’ego Pottera”, Żulczyk na Netfliksie i ta Wielka Straszna Rzecz
Wyzwanie czytelnicze lubimyczytać.pl. Temat na październik
Weekend na Sycylii
Biblioteka Borgesa
Popularne cytaty autora
Żadna rzeczywistość nie została nam przypisana, nie istnieje, a my musimy ją sobie wytwarzać jeśli chcemy być; i nie będzie to nigdy jedna d...
Żadna rzeczywistość nie została nam przypisana, nie istnieje, a my musimy ją sobie wytwarzać jeśli chcemy być; i nie będzie to nigdy jedna dla wszystkich, jedna na zawsze, lecz nieustannie i nieskończenie zmienna".
Życie nie przybiera ostatecznej formy. Nie może przyjąć ostatecznej formy. Jeśli jutro przybierze ostateczną formę, to będzie koniec".
Życie nie przybiera ostatecznej formy. Nie może przyjąć ostatecznej formy. Jeśli jutro przybierze ostateczną formę, to będzie koniec".
4 osoby to lubiąNiestety nie potrafiłem nadać jakiejś formy mojemu życiu; nigdy nie pragnąłem stanowczo być na swój własny i idndywidualny sposób, czy to dl...
Niestety nie potrafiłem nadać jakiejś formy mojemu życiu; nigdy nie pragnąłem stanowczo być na swój własny i idndywidualny sposób, czy to dlatego, że nie napotkałem przeszkód, którym moja wola mogłaby stawić opór, ja zaś określiłbym się wobec innych i wobec samego siebie, czy też dlatego, że mój umysł nawykł do myślenia i odczuwania także i przeciwieństwa tego, co przed chwilą pomyślał i odczuł, to znaczy do rozkładania na czynniki pierwsze, rozbijania wszelkich mentalnych i uczuciowych tworów za pomocą upartych i często sprzecznych rozważań, czy też wreszcie, ze względu na mój charakter, tak bardzo skłonny do ustępowania, ulegania cudzej woli, nie tyle z powodu słabości, ile nonszalancji i godzenia się juz z góry na przykrości, które miały mnie z tego powodu spotkać.
2 osoby to lubią