Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karl Bodenschatz
1
7,6/10
Pisze książki: powieść historyczna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pod niebem Flandrii Karl Bodenschatz
7,6
"Pod niebem Flandrii. Kroniki wojenne nr 11"
Bezapelacyjnie najlepsza cześć serii!!!
Autorem jest ten Bodensschatz - adiutant TEGO Richthofena!! Tematem książki są powietrzne zmagania nad Flandrią między czerwcem 1917 a listopadem 1918 r. opisane z punktu widzenia jednego niemieckiego pułku myśliwskiego.
Znakomity, wybitny tekst. Znacząco dłuższy niż zwykle w tej serii, mimo to wart przeczytania od deski do deski - nawet kilkukrotnie. Relacja naocznego świadka, wzbogacona trafnie dobranymi tekstowymi cytatami z raportów i relacji innych naocznych światków wydarzeń. Relacja szczególnie cenna bo pochodząca od adiutanta "czerwonego barona" - czyli od osoby znającej fakty niemal tak dobrze jak sam "baron", a w wielu kwestiach nawet lepiej poinformowanej.
Tekst sam w sobie, wyrwany z kontekstu i pozbawiony oprawy jest wart co najmniej 7 gwiazdek. A oprawa jest i kontekst także!!
Co do oprawy: jak zwykle garść ciekawych historycznych fotografii. Wydawca (WRESZCIE!!) nie zapomniał o dodaniu mapki poglądowej - nie jest jakaś wybitna ale bardzo pomocna i potrzebna. W książce brak "tabelek" i "zestawień", za to jest "drobny druczek" . To właśnie wspomniane wcześniej cytaty z innych źródeł i relacje innych świadków/uczestników zdarzeń które sam Bodenschatz wybrał i przytoczył. Warto je uważnie przeczytać!!
Wreszcie najważniejsze: kontekst. W tym przypadku 90% kontekstu stanowi jedna ksiązka 7 cześć tej samej serii: "Dywizjon straceńców". Odpowiednio oprawiony pakiet tych dwu książek (mapki, tabele, mapki, szkice sytuacyjne pojedynków powietrznych i jeszcze raz mapki) stanowiłyby arcydzieło. Byłby to wybitny pod każdym względem stereoskopowy (czyli dający widzenie "przestrzenne" ) obraz zmagań powietrznych w czasie Wojny Światowej (pierwszej). Przy czym "Pod niebem Flandrii" zdecydowanie byłby "okiem wiodącym". (patrz: moja opinia o 7 części serii).
Dla czego zatem nie dałem kompletu gwiazdek?? Zabrakło mi nieco kilku dodatków które w XXI wieku mógłby bez trudu dodać wydawca:
1) rysunki sytuacyjne / schematy typowych wówczas manewrów powietrznych
2) rysunki najciekawszych potyczek / pojedynków powietrznych
3) szczegółowe mapy terenu zmagań
4) rysunki pól ostrzału samolotów, pionowy schemat zasięgu flaku, poziomy schemat linii frontu z uwzględnieniem charakterystyki dla lotnictwa (balony zwiadowcze, lotniska swoje i wroga, schematy systemów obronnych i logistyki)
Dużo?? W XXI wieku to raczej niewiele - to nawet nie połowa tego co dokonał tekstem i cytatami Bodenschatz w 1925 roku!!
Podsumowując: lubisz historię?? Przeczytaj tę książkę! Nie lubisz historii?? Przeczytaj TĘ książkę - właśnie tę: 11 część koronki wojennych "Pod niebem Flandrii".
Lubisz tylko romanse, a polityka i wojna cię brzydzi? Stos innych wartościowych ale ciężkich tomiszczy odpuść sobie a tę cienką książeczkę przeczytaj!! Nie odczujesz nudy ani "toporności". Czytanie tej książki sprawi Ci przyjemność - nawet gdy jesteś eteryczną romantyczką lub zakręconym fantastą!