Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przebudznie. Córka Wiatru to historia młodej pół czarownicy, która za nielegalne użycie czarów trafia do szkoły dla Nersai i Careai, placówki powstałej, aby resocjalizować zbuntowanych przedstawicieli magicznych ras. Dziewczyna nie jest tym faktem zachwycona, w ciągu kilku dni jej życie zmienia się o 180 stopni, a ona musi odnaleźć się w nowej, pełnej czarów rzeczywistości. ____________ Nie sądziłam, biorąc pod uwagę że ta książka to debiut, że będzie ona aż tak dobra! Od pierwszej strony poetycki styl i niezwykle bogaty język jakim posługuje się autorka wbił mnie w podłogę. Lekkość z jaką napisana jest historia Americi sprawia że przez tekst się bardzo szybko i przyjemnie płynie i nawet długie opisy nie stanowią tutaj problemu! Wręcz przeciwnie! Są one największym atutem tej pozycji. Gdy Ami trafi do szkoły wraz z nią mamy przyjemność poznawać wykreowany przez autorkę świat, uczymy się jego historii i zasad magi. Wszelkie ważne informacje są nam przedstawiane powoli i bez pośpiechu przez co sukcesywnie czytelnik dowiaduje się coraz więcej, a w jego głowie nie powstaje mętlik. __________ Bohaterów w książce jest wielu, łatwo ich jednak rozróżnić bo każdy jest inny, ma swoje indywidualne cechy charakteru i nietuzinkowy wygląd, a autorka bardzo dużo czasu poświęca na ich przedstawienie. Relacje między nimi nie są wymuszone, nie brakuje też błyskotliwych dialogów. Mnie osobiście najbardziej spodobał się wątek Americi i Zendera - dziewiętnastoletniego wampira pełniącego rolę opienkuna w szkole dla Nersai i Careai. Ich wątek jest naprawdę uroczy, a przy tym ich relacja jest naturalna. ___________ Choć w książce nie brakuje znanych schematów, a pewne rzeczy łatwo przewidzieć to i tak książka nie raz może zaskoczyć czytalenika! Osobiście mogę wam z ręką na sercu polecić tą historię