Andriej Skałon

Andriej Skałon
4
8,3/10
Pisze książki: literatura piękna
8,3/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
13 chce przeczytać książki autora

Książki i czasopisma

  • Wszystkie
  • Książki
  • Czasopisma
Podróże po Rosji w czasy przeszłe
2015
Podróże po Rosji w czasy przeszłe
Andriej Skałon
9,0 z 1 ocen
3 czytelników 1 opinia
2015
Żywe pieniądze
2007
Żywe pieniądze
Andriej Skałon
7,7 z 3 ocen
7 czytelników 1 opinia
2007
Frygijskie bławatki
1979
Frygijskie bławatki
Andriej Skałon, Aleksander Prochanow
0,0 z ocen
8 czytelników 0 opinii
1979
Nocny kogut
1970
Nocny kogut
Andriej Skałon, Jurij Trifonow
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
1970

Popularne cytaty autora

  • Wśród młodej i wesołej załogi nikt zbyt wnikliwie nie analizował istoty stosunków między Pietrem a Ritą - no, Pietro troszkę przesolił, ale ...

    Wśród młodej i wesołej załogi nikt zbyt wnikliwie nie analizował istoty stosunków między Pietrem a Ritą - no, Pietro troszkę przesolił, ale w gruncie rzeczy wszystko w porządku, odpłacił pięknym za nadobne. Starszy mechanik powiedział przy partii szachów do drugiego szturmana: - Wygłupiają się jak smarkacze. Przecież się z nią i tak nie ożeni. Ona ma bogatą przeszłość. To go wstrzymuje. - Wiadomo, rybaczka - zgodził się drugi szturman i posunął do przodu czarną wieżę. - A z drugiej strony oni do siebie pasują. Czy samotnemu jest łatwiej? Samotnemu, mój gołąbeczku, nielekko. No, zdaje się, moja wygrana. - Drugi uznał, że jego czarna wieża zajmuje bardzo mocną pozycję na przekątnej i cierpienia ludzkości były dla niego teraz bardziej zrozumiałe niż pięć minut wcześniej, kiedy dama starszego mechanika zagrażała królowej z flanki.

    1 osoba to lubi
  • Wśród młodej i wesołej załogi nikt zbyt wnikliwie nie analizował istoty stosunków między Pietrem a Ritą - no, Pietro troszkę przesolił, ale ...

    Wśród młodej i wesołej załogi nikt zbyt wnikliwie nie analizował istoty stosunków między Pietrem a Ritą - no, Pietro troszkę przesolił, ale w gruncie rzeczy wszystko w porządku, odpłacił pięknym za nadobne. Starszy mechanik powiedział przy partii szachów do drugiego szturmana: - Wygłupiają się jak smarkacze. Przecież się z nią i tak nie ożeni. Ona ma bogatą przeszłość. To go wstrzymuje. - Wiadomo, rybaczka - zgodził się drugi szturman i posunął do przodu czarną wieżę. - A z drugiej strony oni do siebie pasują. Czy samotnemu jest łatwiej? Samotnemu, mój gołąbeczku, nielekko. No, zdaje się, moja wygrana. - Drugi uznał, że jego czarna wieża zajmuje bardzo mocną pozycję na przekątnej i cierpienia ludzkości były dla niego teraz bardziej zrozumiałe niż pięć minut wcześniej, kiedy dama starszego mechanika zagrażała królowej z flanki.

    1 osoba to lubi
Zobacz więcej cytatów