Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Amanda Wood
8
8,1/10
Pisze książki: interaktywne, obrazkowe, edukacyjne, opowieści dla młodszych dzieci
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
28 przeczytało książki autora
51 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Śpij dobrze, małpko! Amanda Wood
8,0
Książeczka "Śpij dobrze, małpko" opowiada o przygodach małpki, która we wszystkim chce być najlepsza. Wymyśla konkurencje w których zawsze pokonuje inne małpki. Niestety w pewnym momencie nie daje rady złapać się za lianę i spada. Na szczęście inne małpki nie zostawiły w potrzebie naszej bohaterki i zdołały ją uratować.
Bajeczka opowiada o zwierzętach, ich przyjaźni i wzajemnej pomocy. Fajnie wycisza przed snem dziecko i uczy, że zawsze trzeba pomagać innym w potrzebie. Dodatkowo ładne ilustracje połączone z fotografią zainteresują każdego czytelnika bez względu na wiek.
Śpij dobrze, lamo! Amanda Wood
7,6
Prześliczna książeczka na dobranoc dla naszych milusińskich.
Jest mniejszego formatu, z twardą okładką.
Należy do serii Czytanki-wyciszanki czyli urocze historie do poduszki.
Wewnątrz znajdują się piękne akwarelowe ilustracje w postaci kolażu z oryginalnymi fotografiami lamy w roli głównej.
Opowiadanie zaczyna się tak…
Za siedmioma snami, za siedmioma
marzeniami żyła sobie mała lama.
Mała lama żyła sobie w stadzie z osobnikami swojego gatunku wysoko w górach. Charakteryzowała się tym, że była najmłodsza i najmniejsza w porównaniu z innymi.
Miała piękną mięciutką beżową sierść i duże brązowe oczy.
A jej długie nogi były wprost stworzone do brykania i hasania po trawie. Uwielbiała podskakiwać i dokazywać, ale nie nadążała krok w krok za większymi od siebie.
Pewnego dnia lamy postanowiły udać się na dłuższą wędrówkę , wysoko na sam szczyt gór.
Podobno rosła tam najsłodsza trawa. Był wietrzny dzień. Mała lama nie nadążała za grupą i została hen w tyle. Krzyczała, ale kto by ją usłyszał przy tych silnych podmuchach wiatru.
Maleńka lama bała się sama wędrować i bardzo się smuciła z tego powodu, gdy nagle jak spod ziemi wyrosło przy niej małe szare puchate zwierzątko .
To właśnie była szynszyla, która namawiała lamę na dalszą wspólną drogę na szczyt góry.
Czy lama podjęła wyzwanie ?
Czy zwierzątka różnego rozmiaru mogły zaprzyjaźnić się ze sobą?
Czy któreś z nich , a może obydwa dotarły na szczyt górski?
Jak zakończyła się przygoda dla nich obydwu, gdy zapadł wieczór?
Wszystkiego dowiecie się z tej uroczej książeczki.
Musicie się liczyć z tym , że wasze dzieci, tak jak moje zadadzą wam na koniec pytanie,, Mamo, a może my moglibyśmy mieć taką lamę, albo alpakę?’’.
Ciekawe, że o szynszylę to nie spytały.
Miłej lektury!