Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stepan Wartanow
4
6,9/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Urodzony: 26.08.1964
Stepan Wartanow urodził się 26 sierpnia 1964 roku w Moskwie, a w roku 1994 na stałe przeniósł się do Kanady. Swoje pierwsze opowiadanie opublikował w roku 1988 i od tamtego czasu napisał i wydał kilkanaście powieści i opowiadań w gatunku SF. Jest jednym z prekursorów gatunku litrpg. W swoich tekstach zdołał przewidzieć wiele współczesnych technologii i mimo upływu kilkunastu lat od czasu pierwszego wydania jego książek można zdecydowanie powiedzieć, że nadal się nie zestarzały.
6,9/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
20 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
SI Stepan Wartanow
5,4
Rok 2036. Cztery jednostki Sztucznej Inteligencji wymykają się spod kontroli wojska i postanawiają zostać ludźmi. Przypadkowo SI trafiają do cyberpunka – największego pechowca w dziejach ludzkości. Postanawia on pomóc w planach nowo przybyłych współlokatorów. Jego życie od tego momentu staje się jeszcze większą farsą.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Stepana Wartanowa, ale niezwykle udane. Książka bawiła mnie do łez! Farsa goni farsę, poganianą przez komizm sytuacyjny. A wszystko przez wspomnianego wyżej cyberpunka, którego życie jest istną katastrofą. Oczywiście tylko dla niego, ponieważ my dzięki temu otrzymujemy ogromną dawkę rozrywki. Dziwnym sposobem Bob zawsze znajduje się w epicentrum przykrych wydarzeń. Sam twierdzi, że los go nienawidzi - nie radzi sobie w życiu prywatnym, a jego gospodarstwo wciąż odwiedzają niespotykane wcześniej, nadzwyczajne kataklizmy. Nutkę humoru zapewnia też wątek kryminalny, który dotyczy handlu narkotykami. Przestępców można porównać do pary złodziejaszków z kultowego już filmu „Kevin sam w domu”, więc kolejna doza śmiechu gwarantowana.
Humor jest wspaniałą otoczką dla treści jaką przekazuje książka. Pod grubą powłoką, powieść ukrywa piękne i głębokie przemyślenia. Przemyca ważne wartości, które, gdyby je wyjąć i umieścić w osobnej książce, byłyby doskonałymi odpowiedziami na pytania natury egzystencjalnej. Wszystko, co ważne, zostało ujęte w naukach przekazywanych Sztucznej Inteligencji o byciu człowiekiem. „SI” bawi więc i uczy.
Szata graficzna okładki nie zachwyca, chociaż biorę poprawkę na to, że gatunek sci-fi jest specyficzny pod względem oprawy. Według mnie rysunek samochodu i robota gryzie się z bardzo realistyczną twarzą mężczyzny. Choć oczywiście doceniam fakt, że przedstawiona scena ma ścisły związek z fabułą powieści, to nie jest to sztuka na wysokim poziomie (przynajmniej według mnie).
„SI” zdecydowanie należy do pozycji, które warto znać. Połączenie strony fikcyjnej z realiami naszego świata udało się autorowi doskonale i można było to odebrać jako rzecz naturalną. Świat jaki został przedstawiony w książce prawdopodobnie będzie istniał za kilka lat naprawdę. Świetnie się bawiłam podczas czytania i serdecznie polecam Wam dzieło Stepana Wartanowa.
___________________________________________
Na bardziej szczegółową recenzję i dyskusję na temat książki zapraszam tutaj: https://atramentowaprzystan.blogspot.com/2019/07/74-si-stepan-wartanow.html
SI Stepan Wartanow
5,4
Wpadła mi w ręce zupełnym przypadkiem w pokaźnym zbiorze sci-fi i odleżała swoje - a potem, zupełnym przypadkiem sięgnąłem, a bo czekałem na kuriera i trzeba było czymś zabić czas - i cóż można powiedzieć? Znakomity cyberpunk przesycony specyficznym poczuciem humoru autora - jedno z Si skojarzyło mi się z Sheldonem z "Teorii wielkiego podrywu" - skrzyżowanie SI z ludźmi, niezrozumienie pewnych niuansów życia pełnokrwistych doprowadza raz po raz do absurdalnych sytuacji. Nie chcę się rozpisywać, bo współczytelnicy bardzo dobrze to uczynili - powiem tylko tak. Brać i czytać - bo świetna