Historyk, dziennikarz. Przez wiele lat pracował jako korespondent wojenny i mieszkał w Tokio, Madrycie, Hongkongu, Bangkoku, Kairze, Bejrucie i Paryżu. Napisał 61 książek, większość historycznych. Jego biografia Napoleona z 2004 roku osiągnęła w Szwecji status bestsellera. Prowadził również niezwykle popularny program telewizyjny „Historia Szwecji”. Od dwóch lat mieszka w Warszawie.http://www.hermanlindqvist.se/
Świetna książka pokazująca losy dynastii Wazów w XVI i XVII wieku: w tym krwawe początki, budowa podwalin dynastii, walki o władze, wojny XVII wieku i początki nowoczesnej Szwecji z elementami historii Finlandii. Poza tym historia Polski i "naszych" Wazów z perspektywy szwedzkiej. Wiele ciekawostek, które skłaniają do dalszych poszukiwań. Polecam!!!
Wazowie. To dopiero była rodzinka! Pojawili się nagle na kartach dziejów nowożytnej Europy, lecz na pewno zapisali się w nich na długo.
Podtytuł książki Hermana Lindqvista prawdziwie oddaje historię ich życia i panowania jako epokę zdecydowanie burzliwą i brutalną. Wśród członków dynastii mamy bowiem następujące „gwiazdy”: założyciela dynastii Gustawa – okrutnika, jakich mało; jego synów Eryka i Jana, którzy prowadzili między sobą bratobójczą i bezwzględną walkę o władzę; królową piratów – Cecylię; czy w końcu Gustawa II Adolfa – króla-wojownika, dla którego wojny i pole bitwy były naturalnym środowiskiem życia. Z tego rodu wywodziło się również trzech polskich monarchów elekcyjnych, którzy uwikłani w dynastyczne koligacje i spory, prowadzili permanentne wojny o sukcesję tronu Królestwa Trzech Koron.
Wielkie słowa uznania należą się Autorowi, szwedzkiemu dziennikarzowi
i historykowi, mieszkającemu obecnie w Polsce, który z niebywałym kunsztem
i dbałością o detale przedstawił nam dzieje dynastii ze snopkiem w herbie. Obfitującym w takie szczegóły, jak np.: opisy strojów i wnętrz zamków epoki, opisy potraw kulinarnych, obyczajów i przede wszystkim oficjalnych ceremonii, jak również rysy charakterologiczne Wazów. Widać, iż Autor włożył w tę monografię nie tylko wiele pracy, lecz i serce, rzetelnie i powściągliwie (tj. bez emocji) prezentując - jak na historyka przystało – fakty.
Konkludując, „Wazowie” to bez wątpienia najlepsza książka historyczna, jaką miałem przyjemność czytać ostatnimi czasy. Zachęcam zatem do lektury – bo warto!