Pracuje w bibliotece i nie lubi czytelników za to, że biorą książkę, a zwracają coś zatłuszczonego, zlepionego, z wypadającymi kartkami, wię...
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Michaił Szyszkin
Szyszkin jest jednym z najbardziej uznanych współczesnych rosyjskich pisarzy. Jego proza łączy najlepsze wartości rosyjskich i europejskich tradycji literackich. Czechowowi, Buninowi i Nabokovowi zawdzięcza bogactwo słownictwa, subtelny psychologizm i szlachetną, ale naturalną postawę obywatelską, a autorom zachodnim, zwłaszcza Jamesowi Joyce’owi i nouveau roman – zasadę zmieniania stylów i instancji narracyjnych w obrębie jednego utworu, fragmentaryczność kompozycji i przeniesienie punktu ciężkości z relacji na język.http://
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Ciągle się żarli, jakby nie wiedzieli, że złych słów nie da się cofnąć i zapomnieć. Jakby nie wiedzieli, że ludzie kłócą się na całego, a go...
Ciągle się żarli, jakby nie wiedzieli, że złych słów nie da się cofnąć i zapomnieć. Jakby nie wiedzieli, że ludzie kłócą się na całego, a godzą w połowie i że w ten sposób, za każdym razem odcina się od miłości kawałek i robi się jej coraz mniej i mniej...
2 osoby to lubiąA co zrobić, jeżeli zajdzie potrzeba nazwania tego, co jest tak bliskie, i nie ma na to słów? (…) Mamy tak mało słów na określenie stanów du...
A co zrobić, jeżeli zajdzie potrzeba nazwania tego, co jest tak bliskie, i nie ma na to słów? (…) Mamy tak mało słów na określenie stanów ducha, a jeszcze mniej na nazwanie stanów ciała! Jak opisać to, co było między nami? Opisać tak, żeby oddać chociaż w części prawdę chwili przedziwnej i przepięknej. Wymyślać nowe słowa? Stawiać kropki i kreski? Boże, wtedy to, co całowaliśmy będzie wykropkowane! (…) Trzeba wymyślić nowe abecadło, żeby nazywać nienazywalne, żeby nie było wstyd nazywać tego, co nie ma jeszcze czystego, pięknego imienia.
2 osoby to lubią